Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nie będę owijała w bawełnę, kocham jeść!! Wszystko i w dużych ilościach! ;( Z ruchem mam problem ponieważ mam chore kolana (artroskopia, skręcenia) A do spróbowania zrzucenia wagi skłaniają mnie zakupy :( boje się już chodzić do sklepów i prosić o coraz większe rozmiary :((

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9538
Komentarzy: 90
Założony: 13 sierpnia 2012
Ostatni wpis: 20 sierpnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sasziiix

kobieta, 32 lat, Szczecin

172 cm, 77.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 lipca 2014 , Komentarze (1)

Nie mam pojęcia co ja widziałam w tej tunice, że ją kupiłam ;( aa chyba już wiem mama płaciła ;)
i znowu wygląda na to, że nie mam się w co ubrać na jutro :(

9 lipca 2014 , Komentarze (2)

Małgorzata trzyma się w swoim postanowieniu i nie żreeeee tyle jak wcześniej ! :D
w piątek zamierzam się dobrze bawić! Norbi, Red Lips i Donatan&Cleo ! Będzie moc (impreza)  w sobotę gril jedna kiełbaska czy kawałek karkówki mi nie zaszkodzi ! 8)

aaaa i spacer z pracy do domu 2,5 km :)

8 lipca 2014 , Komentarze (2)

Takiego syfu jak dziś w domu to już dawno nie miałam! zachciało się administracji w 20 letnim bloku wymieniać piony! brak słów. cały dzień przesiedziałam w domu nic nie można było zrobić a jak w końcu wyszli o 17 i chciałam iść na kijki to zrobiła się burza i pada do teraz :(
w niedziele nie wczoraj nie dziś  też nie jutro idę nawet w ulewę ot! :)

5 lipca 2014 , Komentarze (15)

Małgorzata w prezencie za idealnie zdaną sesje dostała od swojego chłopaka buty do biegania i kijki! O zgrozo! Ależ on musi mnie kochać! Wygania mnie teraz z domu i przez godzinę mam nie wracać :( dobrze, że tak blisko mam las i inne polany po których mogę pośmigać bo po chodnikach nie chodzi mi się tak dobrze ;) szczerze ? to nawet to polubiłam! Aby bardziej się motywować wykupię w końcu Internet w telefonie i zacznę korzystać z tej niby super ekstra aplikacji Endemondo, zobaczymy co z tego wyjdzie. 
Na dodatek unikam od 2 tygodni pieczywa a w pracy jem jogurt naturalny z jakimś płatkami.

Może w końcu mi się uda pozbyć się 8 z przodu a jak nie będzie już 7 to zacznę fruwać a w szafie czeka na mnie takie cudeńko...


w rzeczywistości jeszcze fajniejszy i bardziej żółty! :D

13 maja 2014 , Komentarze (6)

Zapuściłam się strasznie :(  83 kg to jest jakiś mój osobisty dramat (szloch)
Wiem, że muszę schudnąć ale nie mam motywacji za grosz ;( mój chłopak powiedział, że staje się coraz mniej atrakcyjna więc to już najwyższy czas aby zabrać się za siebie. Ma mnie zmotywować jakoś bo ja bez dobrej motywacji nic nie osiągnę :(  może w końcu zmotywuje mnie oświadczynami no oby! ;)
W sobotę idę pierwszy raz w życiu na siłownie  i trochę się obawiam. Ale dam radę! Kto jak nie ja! :D

15 września 2013 , Skomentuj
Wieeeki mnie tu nie było! W sumie nie wiem czemu, jakoś tak wyszło. Od jutra zaczynam ćwiczenia od nowa wraz z dietą w końcu będę miała ciut więcej wolnego czasu


buźka ;*

5 maja 2013 , Skomentuj
Lecim z koksem!

5 kg już za mną!:)
kolejne ćwiczenia wykonane :D
jednak o wiele lepiej jest nagrać sobie ćwiczenia na pednriva i odtwarzać na TV

Już niedługo zacznie się sesja czyli meksyk całkowity i pewnie multum jedzenia przy tym ale nie muszę utrzymać to co mam i zrzucić jeszcze więcej!

Od jutra wysiadam przystanek wcześniej i idę 10 minut na pieszo do pracy! Moje nowe postanowienie







15 kwietnia 2013 , Skomentuj
dawno mnie to nie było ale to wina mojego lenistwa

muszę iść na zakupy po nową wagę stara nie daje już oznak życia a takk chciałam zobaczyć czy coś mi się udało zrzucić ;)

mój chłopak powiedział mi, że widać, że schudłam na pytanie ile no tak z 20 gram

no to kolejna tura ćwiczeń  z




taka trochę śmieszna historyjka z wczoraj :)
W zwyczaju mam rozmawiać z rodzicami w szczególności z mama w weekendy na skype :) wczoraj mama zapytała się mnie czy miałam szczęśliwe dzieciństwo bo ona jakieś tam badania widziała czy czytała, że polskie dzieci w Europie pod tym względem są tylko przed rumuńskim zaczęłam jej ściemniać, że nie i takie tam na co ona po chwili mówi: "Boże już ta godzina! Ja idę bo Ranczo leci!" to sobie pogadałyśmy :)

18 marca 2013 , Skomentuj
hej :)
daje radę jakoś ograniczam wszystko dosłownie WSZYSTKO! Dobrze, że nie mam wagi bo już bym sprawdziła czy są jakieś efekty :)

Buźka

8 marca 2013 , Skomentuj
 Ograniczyłam się i to dość poważnie! Odmówiłam nawet dziś wafelka mojego ulubionego <3

jutro i w niedzielę będą najgorsze dni zawsze na uczelni mam MEGA głoda! eh :) dam rade.
A jutro może się zważę i zobaczę czy coś dryga


Udanego weekendu kochane!