Hejka! :*
I'm so happy!!! Ponieważ... ruszyłam dupsko i poszłam biegać (rozumiemy to przez marsz na zmianę z truchtem) :)) Wyszło 7km :) Na początku wiał silny wiatr, a pod koniec wyszło słońce! Czyżby magia? :D Dodatkowo te cudowne endorfiny po biegu-UWIELBIAM TO <3
Ten weekend mam zamiar spędzić naprawdę przyjemnie i pożyteczenie :)) Chciałabym się wcześniej na wszystko nauczyć, ogarnąć pokój, może jutro jakieś małe zakupki? :) Miałam jechać do Wrocławia na jakieś większe, ale chyba zamawiam przez internet drogą koszulę polskiego projektanta, to już na jakieś większe zakupy nie mam co liczyć :D Jesteście niezastąpione więc liczę na Waszą szczerą opinię co o tej koszuli sądzicie:
Mam zamiar jeszcze kupić sobie jakąś bluzę, ale nie sportową, ale o tym może jutro ;)
Mój kot dalej ciężko oddycha, ale zachowuje się w miarę normalnie, więc nie wiem czy to jest nowotwór... Nadal mam nadzieję że nie.
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ UDANEGO WEEKENDU :)) :*
Menu:
ś: osianka z bananem żurawiną i orzechem
IIś: kanapka z indykiem, serem, sałatą, pomidorem
o: łazanki
p:budyń
k: pół bułki z jajkiem, sałatą, pomidorem, odrobiną sera żółtego i kakao
Ćwiczenia:
bieg-7km
może rowerek ;)