Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nie wiem kiedy, ale strasznie sie roztylam, zajadajac depresje po tragicznej smierci brata i ojca. Minely juz 2 lata od tego tragicznego zdarzenia, a ja uswiadomilam sobie ze moim najlepszym kompanem jest telewizor i pizza. Czesto jem w samotnosci, bo boje sie opini innych, a tak naprawde oszukuje sama siebie. Mam wrazenie ze jak nikt nie widzi, to "jakos mi ujdzie tym razem". Wstydze sie sama siebie. Mam szanse na rozwoj w swojej firmie bo moja kompetencja jest wysoko oceniania, ale sama siebie blokuje przed pojsciem na przod, bo po raz kolejny boje sie porazki.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 377
Komentarzy: 3
Założony: 27 listopada 2019
Ostatni wpis: 27 listopada 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
19maggie86

kobieta, 38 lat, Londyn

164 cm, 92.90 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

27 listopada 2019 , Komentarze (3)

Dzisiaj zaczelam, zrobilam ten najwazniejszy krok i kupilam diete, czyli powiedzialam przyslowiowe: "A". Waga startowa: 103kg :( tragedia, Cel 38kg, chociaz umowmy sie ze jak bedzie juz 23kg mniej to bedzie sukces. Czas? Poczatek konca zycia... A tak naprawde 10 miesiecy. Dam rade? Musze dac, nie mam wyjscia, nie chce majac 33 lata czuc sie jak wlasna babcia (nie obrazajac babci Ewy ;) Dla kogo chce to zrobic? Dla siebie. Chce wreszcie zaczac siebie akceptowac i kochac. Zycze powodzenia samej sobie i innym, ktorzy kochali jedzenie bardziej niz samych siebie. Wierze ze dam rade!