Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

będę chuda. ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11943
Komentarzy: 187
Założony: 9 listopada 2012
Ostatni wpis: 7 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aniadoprzytulania

kobieta, 29 lat, Wrocław

170 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 stycznia 2013 , Komentarze (1)

kiedy ja ostatni raz ćwiczyłam, jej. -.-

dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą!!


Ipłatki z mlekiem
IIbułka z serem i szynką
IIIjabłko
IV3ciastka z orzeszkami
Vjogurt z musli
jak na 1 dzień nie jest źle, mam nadzieję, że bd się mieścić w 1500kcal:)


29 stycznia 2013 , Komentarze (1)

jest motywacja, spadła jak manna z nieba, idealnie, teraz się tylko wziąć. 

nie będę ważyć się często, waga to tylko kontrola, ważne, żebym była zadowolona ze swojej sylwetki niezależnie czy będzie to 65kg czy 55kg. o tak.

17 stycznia 2013 , Komentarze (2)

brak motywacji
brak motywacji
brak motywacji

w miejscu.

22 grudnia 2012 , Komentarze (1)

a na święta życzę umiaaru!:)

14 listopada 2012 , Komentarze (4)

na zimę się zazwyczaj tyje, zima idzie, a ja zaczynam się odchudzać, ciekawe, ciekawe. ;)

trzeba przestać tylko marzyć o smukłej sylwetce, trzeba działać, tylko o ile trudniej robić niż mówić ;)




12 listopada 2012 , Komentarze (1)

jedzenie mniejszej ilości jakoś wychodzi, ale przez szkołę, a raczej strasznie zróżnicowane pory wracania z niej, trudno utrzymać mi regularność posiłków, ale coś wymyślimy o. i trzeba się obkupić w zdrowe żarcie, taak warzywa, owoce i inne takie. 

10 listopada 2012 , Komentarze (4)

od xyz czasu myślę o tym jak schudnąć, notorycznie, przed snem widzę siebie chudziutką bez cellulitu, rozstępów, wielkiego brzucha, ze zgrabnymi nóżkami, ale potem jest sen i ranek.. wstaję, obraz znika i biegnę do kuchni, potem sklep i te wołające mnie z półek czekolady, batony, sezamki, lody i inni fałszywi przyjaciele, a tu proszę wstaję dziś rano i aż chcę mi się odchudzać, piękne, tęskniłam za tym.

9 listopada 2012 , Komentarze (1)

schudnę, przecież to nie trudne. 
cóż za rym.
78
77
76
75
74
73
...
67
66
65. <3

jedziem.