Przebieglam jednak tylko 5,3 km ale i tak jestem dumna:)
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (9)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 5045 |
Komentarzy: | 42 |
Założony: | 1 grudnia 2012 |
Ostatni wpis: | 5 sierpnia 2014 |
kobieta, 34 lat, Łódź
166 cm, 67.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Witajcie:) wczoraj wieczorem biegałam, tylko 3,6 km ale na początek wystarczy. Właśnie idę na kolejny trening:) po bieganiu (mam nadzieję, zrobić 6 km) zjem obowiązkowo banana i jogurt naturalny, potem pewnie pomidora z mozzarelą, na obiad jakieś warzywko a na kolacje wędzona makrela z ogórkami z curry:)
Mimo mojej diety popełniam słodyczowe grzechy:( zwłaszcza, gdy odwiedzam rodziców, tam wszystkiego w bród...ale ograniczam się:) wiem, ze to zło!:)
Miałam biegać ale pada:( na pewno dlatego, że mam wolny dzień....na śniadanie zielona herbata, warzywa na patelnię i krem z cukinii. Na obiad warzywka z kaszą gryczaną a wieczorem jakiś biały ser, bo pobiegam wieczorem po lesie:) na przekąskę pestki z dyni i sok pomidorowy:)
Witajcie po długiej przerwie!
Długo mnie nie było:( po drodze odkryłam u siebie niedoczynność tarczycy, co jest jednym z głównych przyczyn mojej nadwagi. Stąd też moja decyzja o diecie bezglutenowej. Powoli "zdrowieje" i zaczynam stopniowo chudnąć ale jeszcze długa droga przede mną. Od dziś bieganie z Endomodo i dieta. Zaczynam:)