Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 16748
Komentarzy: 242
Założony: 16 grudnia 2012
Ostatni wpis: 9 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
katarinaa221990

kobieta, 33 lat, Łęczyca

165 cm, 65.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 stycznia 2013 , Komentarze (5)

HALLO!

TO JUŻ MIESIĄC MOJEJ DIETY..

BILANS JEST NASTĘPUJĄCY:

- W SUMIE MINUS 4KG

- MINIMUM PRZYJEMNOŚCI W POSTACI CUKRÓW PROSTYCH...

- MNIEJSZY BRZUCHOL( TO TEŻ ZASŁUGA HULA-HOPA Z MASAŻEREM )

-MAŁA NADZIEJA NA LEPSZY EFEKT ( BO NIE CHCE SIĘ TERAZ PODDAWAĆ)

BYWAŁO RÓŻNIE BYŁY TEŻ CHWILĘ ZAŁAMANIA ZWĄTPIENIA... MYŚLI, ŻE NIKT NIE ZAUWAŻYŁ JESZCZE RÓŻNICY....NIBY MAMA SPYTAŁA, CZY NIE SCHUDŁAM TROCHĘ JAK MNIE UJRZAŁA W STANIKU.. ALE JA NIE NIE ZDAJE CI SIĘ....W OBAWIE BY NIE SPOCZĄĆ NA LAURACH

CHCĘ WIĘCEJ...A CZASAMI TYLE POKUS WOKÓŁ.... JESTEM NIECO ROZCZAROWANA...

 

29 stycznia 2013 , Komentarze (12)

Hej Kobiety!

Dziś czuje się jak słoń ociężały.. i nie to ,że najadłam się jak krowa ...bo nie wcale nie obżarłam się zjadłam normalnie....

śniadanie serek wiejski z orzechami, drugie śniad. jabłko, obiad jogurt dży z bułką pełnoziarnistą i kolacja schab drobiowy z kawałkiem chleba do tego woda niegaz.i herbata czerwona... a brzuch mam taki wzdęty , że jak by chciał wybuchnąć.. i w ogóle już nie tracę kg... porażka...czy taki zastój w 29 dniu to norma? fuck....

 

 

19 stycznia 2013 , Komentarze (7)

WITAJCIE KOBITKI

 NO TO CZAS NA KRÓTKĄ RELACJĘ..

NIE ZAWSZE BYŁO OK..MIAŁAM Z 2 DNI GRZESZNE ..GDZIE JADŁAM OPOROWO...ALE OGARNEŁAM SIĘ SZYBKO NA SZCZĘŚCIE:)

TAK WIĘC BILANS JEST NASTĘPUJĄCY

- 3 KG W DÓŁ ( NIKT NIE ZAUWAŻYŁ) ALE JA JUŻ CZUJE RÓŻNICĘ

- BRZUCH PO HULA- HOP JEST JUŻ DUŻO LEPSZY ( NIE WYGLĄDA JAK BALON)

- CERA MI SIĘ POPRAWIŁA ( KOL. ZAUWAŻYŁA , ŻE MAM CZYSTSZĄ BUZIĘ)

- CZUJĘ , ŻE DAM RADĘ MAŁYMI KROKAMI JEST WE MNIE JAKAŚ FAJNA SIŁA WALKI

 NIE PODDAM SIĘ MIMO MASY -PROBLEMÓW OSOBISTYCH

6 stycznia 2013 , Komentarze (7)

Witam :)

Tak więc czas opisać wam jak zaczełam:)

Otóż 1 stycznia:) zaczełam swoją dietę którąś z kolej jedną z setek..ale

 Uwaga!!

TA MA BYĆ NA SERIO:)  WSZE PAMIĘTNIKI SĄ DLAMNIE MEGA MOTYWACJĄ:) TAK WIĘC NA WSTĘPIE GRATULUJĘ WSZYSTKICH PANIOM SUKCESÓW WIĘKSZYCH I MNIEJSZYCH:)

TAK TEŻ WRACAJĄC DO TEGO 1.01. DETOKS CAŁY DZIONEK WODA NIEGAZOWANA ORAZ ZIELONA HERBATKA:)(SZCZERZE MÓWIĄC TO TROCHĘ ZASŁUGA SYNDROMU DNIA NASTĘPNEGO..CZYT. IMPREZA SYLWESTROWA%)

WIĘC TAK:

 JEM 4-5 POSIŁKÓW DZIENNIE, OSTATNI DO 18 Z MIN. OGRANICZAM ILOŚC SPOŻYWANYCH KALORII ALE NIE KUPUJĘ JAKIŚ SUPER DOBRYCH PRODUKTÓW NA ODCHUDZANIE.. GDYŻ MNIE NA NIE NAWET NIE STAĆ wykluczyłam słodycze w każdej postaci... 

MÓJ 1 MAŁY CEL TO -5KG DO 02.02 GDYŻ WTEDY IDĘ NA WESELICHO:)

TAK WIĘC ĆW MÓJ BRZUCHOL CODZIENNIE 20 MIN. HULA HOP:)

 metodą małych kroczków musi się udać:)?

taką mam cichą nadzieję...

4 stycznia 2013 , Komentarze (7)

WITAM WSZYSTKIE LADYS:)

CZAS NA ZMIANY... O TAK TE ZALEGAJĄCE KG NIE DAJĄ FRAJDY...PUFF... BĘDZIE CIĘŻKO ALE TYŁEK SPIĄĆ CZAS:) DLACZEGO TERAZ?

-BO NOWY ROK TO I POSTANOWENIA:)

- BO MASA IMPREZ PRZEDE MNĄ:)

-BO WESELE W RODZINE ZA MIESIĄC .TRZEBA SIĘ JAKOŚ POKAZAĆ LUDZIOM( SAMA BĘDĘ NA NIM TO I BĘDĘ OBIEKTEM CIEKAWOŚCI CIOTEK I KUZYNEK..DLACZEGO SANA PRZYSZŁA..NAWET NIE CHCE O TYM GADAĆ..)

-BO DO WAKACJI TRZEBA SIĘ OGARNĄĆ!!:)

-BO CHCE SIĘ NAUCZYĆ PŁYWAĆ ( A JAK SIĘ Z NADWAGĄ I MEGA CELULEM POKAZAĆ NA BASENIE?:)

- BO CHCĘ POKAZAĆ INNYM I PRZEDE WSZYSTKIM SOBIE NA CO MNIE STAĆ:)

TAK WIĘC STARTUJĘ:)