I tym sposobem mamy już środę.
a może dopiero hehhe.....
Dzisiaj się ważyłam i waga stoi co mnie nawet cieszy
bo ostatnio nie ćwiczę. Cieszę się,że nie wzrosła.
dzisiaj jeszcze też nie będę ćwiczyła bo dostałam @ i leci ze mnie jak z armaty,
już nie wspomnę o brzuchu....
Dzisiaj powinnam dostać SMS-em wyniki z przychodni.
Na razie jeszcze ich nie dostałam ;-/
Tak więc dzisiaj leniuchuje.....
Ale nie za długo bo muszę iść na miasto
zrobić zakupy i kupić kartki Wielkanocne.
Raczej w poszukiwaniach kartek bo u nas jakoś jeszcze nie mogę dostać,
wszystkie kartki i ozdoby były na Dzień Mamy.
U nas to Święto wypadało w ostatnią niedzielę.
Mam nadzieję,że już będą bo do Świat Wielkanocnych
jak i moich urodzin nie wiele zostało dni....
Miałam a wręcz chciałam jeszcze schudnąć do urodzin,
ale już się chyba nie uda.
Aaale nie ma co narzekać i tak trochę sadełka zrzuciłam.
Najważniejsza,że waga nie rośnie ;-)
Jak tylko ustąpią dolegliwości z brzuchem
zabieram
się ostro do dalszej walki z kilogramami.
Razem z Wami!!!!
Moje Menu:
I Śniadanie: 2 kromki chlebka owsianego
z pastą łososiową, herbata czerwona
II Śniadanie: Płatki z mlekiem
Obiad: Rosołek
Podwieczorek: Ziarna słonecznika,owoce
Kolacja: Shake z Awokado
Kochane trzymajcie się cieplutko