Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Co tu dużo mówić? 100 kg żywej wagi.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1552
Komentarzy: 7
Założony: 7 stycznia 2013
Ostatni wpis: 17 listopada 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Skryta

kobieta, 32 lat,

164 cm, 101.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 listopada 2015 , Komentarze (2)

Dzisiaj nie ćwiczyłam. Nie dałabym rady. Po wczorajszym treningu czuję, BARDZO czuję, że mam mięśnie. I bardzo się z tego cieszę. Mam ogromne szczęście, że mój Luby cały czas mnie wspiera. Sam chodzi na siłownię 4 - 5 razy w tygodniu i bardzo pomaga mi swoim wsparciem ale także wiedzą. Bo chociaż wczoraj powiedziałam, że nie chce mi się ćwiczyć i że pojutrze poćwiczę dwa razy (a jedzie mi tu czołg?) to zagonił mnie do ćwiczeń i nawet kilka zrobił ze mną. Jestem szczęściarą! A poza tym to cały dzień NIC nie robiłam. Czekałam tylko na właściciela mieszkania w sprawie grzyba. Tak, grzyba. Ten, kto mieszka albo był w Wielkiej Brytanii ten wie. Już mi ręce opadają. Muszę przyzwyczaić się do myśli, że mam tutaj pamiętnik. Postaram się być systematyczna. Może na dniach wstawię jakieś zdjęcia.

14 listopada 2015 , Komentarze (5)

Wracam. Znowu.

Przegięłam. Doszłam do momentu kiedy to już nie chodzi o piękną, szczupłą sylwetkę a zdrowie. Chcę po prostu być sprawniejsza i mieć lepszą kondycję. W końcu mam więcej czasu. Pracuję na pół etatu i nie mam już żadnych wymówek. W ramach eksperymentu przez następne 32 dni będę jadła zdrowo i dużo ćwiczyła (dużo jak na osobę, która wcześniej nie robiła nic). Po tych 32 dniach zobaczę co zmieni się w moim samopoczuciu. Fajnie to pisać z trzęsącymi się mięśniami nóg i ramion. Tak, tak dzisiaj już ćwiczyłam. Mój eksperyment zaczęłam już około ponad tygodnia temu, ale dzisiaj poczułam prawdziwą potrzebę pisania pamiętnika.