To moj pierwszy wpis tutaj..i w sumie sama nie wiem co powinnam napisac. Moze kilka informacji.
Walcze z waga od listopada 2012.
Jak na razie schudlam 8kg.
Jednak chcialabym zrzucic jeszcze 10kg.
Moj sposob:
Stosuje diete 1000kalorii.
Jem 4 posilki w ciagu dnia, w rownych odstepach czasowych.
Pije 1.5litra wody dziennie.
Nie jem slodyczy, chleba, ziemniakow.
Nie pije gazowanych napoi.
Nie slodze.
5 razy w tygodniu cwicze.
Dwa razy w tygodniu jezdze rowerem.
W pozostale dni wykonuje cwiczenia z plyty dvd, ksztaltujace miesnie.
Teraz jednak przechodze chyba jakis kryzys.
Bo od tygodnia codziennie zdarzylo mi sie zjesc cos slodkiego.
Calymi dniami mam ochote na cos slodkiego.
Walcze.
Od wczoraj nic. :)
Trzymajcie kciuki.
Do napisania.