Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Po prostu jestem... chcę być lepsza, szczuplejsza, zdrowsza... wierzę, że z Waszą pomocą mi się uda :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5554
Komentarzy: 70
Założony: 22 lutego 2013
Ostatni wpis: 26 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KateFox

kobieta, 48 lat, Piła

163 cm, 72.90 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

26 maja 2014 , Komentarze (5)

dawno nie zaglądałam do pamiętniczka

Nadal wytrwale dukam

Efekty są jakie są ale są

Czuję się ze sobą troszkę lepiej

Jeszcze daleka droga przede mną ale prawie połowa tej drogi za mną

24 kwietnia 2014 , Skomentuj

i będzie waga sprzed świąt, czyli 83,5 kg

dzisiaj 6 km z kijami i 480 kalorii mniej

od jutra zacznę trochę wydłużać trasę

zjadłam:

łosoś wędzony

2 kawy z mlekiem

łosoś grillowany

serek wiejski

22 kwietnia 2014 , Skomentuj

jestem, trwam, dukam, idzie jak idzie ale spada

po świętach trzeba zrzucić nadbagaż, ale spadło już 1 kg

za 5 dni miną 3 miesiące mojego odchudzania - może uda się zbliżyć do 15 kg, co dałoby niezły wynik 5kg na m-c

dzisiaj miały być proteiny czyste ale zjadłam kiszonego ogórka i trochę kiszonej kapusty - strasznie mnie na kwaśne wzięło ;)

jeszcze 2 miesiące do wyjazdu, może uda się zgubić 10 kg

5 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Jestem lżejsza o 11,5 kg! Nie jest to jakiś super wynik, ale dla mnie to już dużo - troszkę motywacji nabrałam - lżej mi po prostu :)

Wciągnęłam się w chodzenie, 2 razy byłam już też z kijkami, dzisiaj znowu idę :)

może ten dodatek ruchu spowodował, że waga nareszcie ruszyła - teraz spada tak jak chciałam, żeby od początku spadało :)

1 kwietnia 2014 , Komentarze (1)

waga z rana 86,9, wczoraj 86,8

spada baaaaaaardzo powoli

ale spada

mimo sporadycznych grzeszków

daję sobie więcej czasu - przecież nie muszę schudnąć w 2 miesiące, jeśli się uda w pół roku też będzie ok

najważniejsze, że spada....

22 marca 2014 , Skomentuj

waga z rana 87,6 kg :D

200 gram mniej niż wczoraj, po warzywach, 3 dni bez wizyty w WC :<

I śniadanie - łosoś wędzony z koperkiem

obiad - pizza z szynką, krewetkami i serem piórko

kolacja - 

przeszłam dziś 6,1 km, spaliłam 467 kalorii

21 marca 2014 , Komentarze (2)

waga z rana 87,8 kg

I śniadanie - miska sałaty z łososiem z puszki, ogórkiem i pomidorem

obiad - 4 kotleciki z wołowinki zmielonej z pieczarkami, miska sałaty z ogórkiem i szczypiorkiem

kolacja - reszta sałaty, kotlecik wołowy, serek wiejski

20 marca 2014 , Komentarze (6)

waga z rana 88,5

niby nie dużo w górę po wczorajszych szaleństwach ale pewnie teraz się zatrzyma na dłuższy czas :(

cóż... za głupotę się płaci

I śniadanie - owsianka

II śniadanie - 3 jajka na twardo

obiad - 2 duże żołądki z indyka

kolacja - 2 duże żołądki z indyka

19 marca 2014 , Komentarze (4)

waga z rana 88,1

i dzisiaj nastąpił TEN dzień

nie wytrzymałam, nie dałam rady, jestem beznadziejna, jestem głupim, wstrętnym grubasem :(

jadłam na śniadanie jajecznicę na pomidorach, i do tego zjadłam kromkę chleba z masłem i wędliną (zwykłą)

ale pomyślałam sobie, "po co się chlebem zapychać, jak już grzeszyć to na całego" 

zjadłam babeczkę Milki, 2 kawałki białej czekolady, 2 krówki, 4 ciasteczka kruche z czekoladą, czekoladkę z marcepanem

niedobrze mi, ale apetyt na słodkie zaspokojony na jakiś czas

w ten sposób nie schudnę do śmierci....

zawsze będę wstrętnym grubasem

cóż...

17 marca 2014 , Komentarze (2)

pierdolę tą dietę

pierdolę wszystko

waga 88,8 - cudownieeeeeeeeeeeeeeee

nie mogę się doczekać kiedy zobaczę 9 z przodu