Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

MUSZE SCHUDNĄĆ BO MOJE ZDROWIE POGARSZA SIĘ.KOLANA CORAZ CZĘŚCIEJ POBOLEWAJĄ TAK JAK BIODRO.NIE MAM SIŁY CHODZIĆ BO MECZE SIĘ I MAM ZADYSZKĘ.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 37202
Komentarzy: 794
Założony: 13 marca 2013
Ostatni wpis: 9 września 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nivea35

kobieta, 46 lat, Witnica

156 cm, 106.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: nie zajmować pół plaży.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 września 2014 , Komentarze (6)

witam.dawno nie zagladałam tu.kochane co tu pisac skoro wszystko jest do d..y. waga stoi od długiego czasu w miejscu,brak pracy mimo składania cv.załamka totalna.zaczyna dopadac mnie depresjia,nie chce mi sie wyłazic z domu .nawet znuszam sie do spacerow z psem.co do gotowania to bym pierdzielnela i nic nie gotowała.pozdrawiam.

3 sierpnia 2014 , Komentarze (6)

witam,jutro rano jade nad morze zając pół plaży.mam głeboko w (_i_) komentarze i gapiów.jak sie nie podoba to niech nie patrza.jestem jaka jestem.wazne,ze maz mnie taka kocha.

15 lipca 2014 , Komentarze (13)

Witam.kochane moja otyłość przekresla szanse na prace.złozyłam w ciagu poł roku z 30 cv i do tej pory cisza.to mnie miesiac temu załamało i waga o 2 kg wzrosła.jestem wsciekła na siebie,pracodawcow.bardziej patrza na wyglad niz umiejetnosci.zaraz ide na 30 min spacer z psem.nie mam checi do cwiczen .przestalam jesc zdrowo i dietetycznie.totalna załamka.pozdro:(

13 lipca 2014 , Komentarze (5)

witajcie .kochane mam problem z odchudzaniem mimo diety.stosuje diete a waga stoi.kolezanka mowiła,ze przez chormony tez moze byc ,ze waga nie spada.chyba umowie sie do ginekologa.ciekawe co powie jak zapytam chormony a odchudzanie.

6 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Witam cieplutko tak jak pogoda za oknem:).kurcze ale mam chęć na kawałek (tort)(ciasteczka)(hamburger).Wiem,ze terazmi nie wolno bo ostra dieta.Potem chce wprowadzić gotowana pierś (kurczak)(salatka)(owoce)(losos).cieszy mnie jedno,ze mam swoja diete  i osobno gotuje mezowi.myslałam,ze bede miała problem z tym,ze zacznie ciagnac mnie do potraw gotowanych mezowi.o dziwo nie ciagnie mnie.superrrr.pozdrawoiam 

30 maja 2014 , Komentarze (8)

kochane od od 4 dni potwornie bolał mnie brzuch od pepka w gore.pierwszego dnia wziełam nospe.nastepnego dnia bol sie nasilał byl ciagly i koło potwornie nie moglam nic jesc bo po 3-4 godzinach wymiotowalam  okropnie do momentu jak juz czym nie bylo.i tak meczylam sie do wczoraj bo pogonilam do lekarza a on po moich wypowiedziach zbadał brzuch i powiedzial zapalenie zołądka.                                                                                   Przewlekłe zapalenie żołądka: objawy

W przewlekłym zapaleniu objawy są dość charakterystyczne:

bóle w dołku podsercowym pojawiające się kilka godzin po posiłku

bóle głodowe

bóle nocne

niestrawność

uczucie pełności w nadbrzuszu

to wszystko występowało u mnie.                                                                                                                                     została zalecona mi dieta na kilka dni banan,ryz ugotowany na miękko z utartym jabłkiem.po okolo tygodniu moge rosol ale po ugotowaniu jak ostygnie wstawic do lodowki i z zimnego zebrac tłuszcz łyszka a potem jeszcze przelac przez sitko.                                                                                                                                  najwieksze to dostałam zakazy od doktora;nie wolno mi słodyczy,papierosow ,alkocholu w zadnej postaci,pieczonego,smazonego,duszonego,kartofli,ostrych przypraw,gazowanego,mocnej kawy i herbaty,tłuszczu.zalecil mi na czas 3 tygodni i dodał,ze jezeli niechce takich obiawow to powinnam wprowadzic to w zycie.                                                                                                                                                       pozostaje mi gotowanie na parze i wodzie.raz kiedys moge zjesc 4 pierogi bez niczego,2 nalesniki lub kilka kopytek ale tez bez niczego tylko takie z wody.                                                                                                       taki to moj zywot juz.;(

25 maja 2014 , Komentarze (3)

:) WITAJCIE KOCHANI.OSTATNIO BYŁ MAŁY KRYZYS ALE JUŻ PO.WAGA STALA W MIEJSCU DOŚĆ DLUGI CZAS.CIESZE SIĘ.ŻE JEDNAK COS DRGEŁO GRAMOWO.MYŚLE,ŻE DALEJ BĘDZIE SPADAĆ.TRZYMAJCIE KCIUKI BY SPADAŁA.KOCHANE  CZY SPADEK 1,2 KG MIESIECZNIE TO BĘDZIE DUŻO CZY MAŁO.:D

3 maja 2014 , Komentarze (2)

TERAZ TROCHĘ OPISZE WAM CO JADAM NA ŚNIADANIA ,KOLACJE I OBIADY.NO DOBRA ZACZNĘ SNIADANIOWO-KOLACYJNIE;   ZJADAM DWIE KROMKI RAZOWEGO Z ZIARNEM BEZ MASEŁKA  DO TEGO CHUDY BIAŁY SEREK,CZĘSTO JADAM TYLKO Z POMIDORKIEM I ODROBINKĄ CEBULKI,JEST TEŻ WERSJA Z PLASTERKIEM WĘDLINY,PLASTERKIEM POMIDORA,CZASAMI ZJADAM DWIE PARÓWKI CIENKIE Z KROMKA RAZOWEGO Z ZIARNEM I ODROBINKĄ KECZUPU.BYWA TEŻ,ŻE ROBIE PŁATKI ŻYTNIE Z MLEKIEM 0,5%.OSTATNIO ZJADLAM  RAZOWY Z ZIARNAMI (KROMKA) I SEREK GRANI A NIERAZ PISZE WIEJSKI LIGHT.                                                                                                                                        WERSJE OBIADOWE; NIEDUŻA PRZECIĘTA NA PÓŁ PIERŚ KURCZAKA W PRZYPRAWACH(W PRZYPRAWACH ZOSTAWIAM NA GODZINĘ)  ROBIONA NA PARZE Z BROKUŁAMI Z PARY I KASZĄ KUSKUS.TAKA  SAMĄ WERSJE ROBIĘ Z KOTLETEM MIELONYM I KALAFIOREM.OSTATNIO JADŁAM JEDEN MAŁY PLACUSZEK KARTOFLANY Z KASZĄ KUSKUS(MI BARDZO SMAKUJE.JADAM PULPETY GOTOWANE Z KASZĄ KUSKUS.DZISIAJ PRZECIEŁAM KURCZAKA NA PÓŁ I ZROBIŁAM MARYNATĘ Z 2 RODZAJÓW PRZYPRAW DO KURCZAKA Z ODROBINA OLEJU,W MARYNACIE WYMIESZAŁAM KURCZAKA I ZOSTAWIŁAM NA GODZINKĘ,WCZEŚNIEJ OBRAŁAM JEDNAKOWEJ WIELKOŚCI ZIEMNIAKI  W CAŁOŚCI I UGOTOWAŁAM.PO ODLANIU WODY ZOSTAWIŁAM DO OSTYGNIĘCIA,POTEM PRZEKROIŁAM NA 8 UŁOŻYŁAM NA PERGAMINIE,POSYPAŁAM PRZYPRAWA DO ZIEMNIAKÓW,PIERSI ZAMARYNOWANE DAŁAM NA BLACHĘ Z PERGAMINEM   .WSTAWIŁAM OBIE BLACHY DO PIEKARNIKA I ROBIŁAM W TAKIEJ TEMPERATURZE I W TAKIM CZASIE JAK KURCZAKA,ZROBIŁAM DWA SOSY Z JOGURTU MAŁEGO  I ŁYŻECZKI MAJONEZU I STARTEGO NA DROBNYCH OCZKACH OGÓRKA SZKLARNIOWEGO,PODZIELIŁAM NA DWA DO JEDNEGO DAŁAM WYCIŚNIĘTY CZOSNEK A DO DRUGIEGO TROSZKĘ PRZYPRAWY O GYROSA.                                                                                                                                                                                       CO SADZICIE O MOIM MENI.POZDRAWIAM.                                                                   

24 kwietnia 2014 , Komentarze (5)

:)WITAM WAS KOCHANE.OSTATNI WPIS BYŁ 20 MARCA I POWIEDZIAŁAM,ŻE WITALIA NIC MI NIE DAŁA I NIE POMOGŁA W ODCHUDZANIU.POSTANOWIŁAM ODEJSC NA JAKIS CZAS.TO BYŁA NAJLEPSZA DECYZJA.PO OPUSZCZENIU WITALI  TAK DUZO PRZEMIKSOWAŁO SIE PRZEZ MOJA GŁOWE,ZE PO KILKU DNIACH PODJEŁAM DIETKE I TO Z POZYTYWNYM SKUTKIEM ,ZMIANE WIDAC NA PASKU.MOZE NIE CHUDNE KG TYG TYLKO OKOLO 0,6 DEKO ALE CIAGLE SPADA I JESTEM ZADOWOLONA.DO TEGO CODZIENNIE ROBIE BRZUSZKI,POLPRZYSIADY ,SKŁONY W 2 SERIACH.JESTEM ZADOWOLONA I TAK CHCE TRZYMAC DALEJ.ZA JAKIS CZAS POKARZE CO JEM NA SNIADANIA ,OBIADY I KOLACJE ORAZ NAPISZE CZEGO NIE JADAM.POZDRAWIAM.:)

20 marca 2014 , Komentarze (9)

witajcie.kochane jestem na vitali 1.5 roku i nic mi nie pomogła:(,nawet zaczeła mnie dołować.jak czyta się pamiętniki to ręce same opadają.najbardziej denerwujące jest jak wchodzą tu małolaty i dziewczyny szczupłe,które uważają,że są za grube a na fotach to suchary.zauważyłam,że vitalia miesza tylko w głowie bo człowiek ciągle pisze tylko o jednym,że nie moge schudnąć,jestem gruba,nic mi nie wychodzi odchudzanie.często piszą,ze zaczynam odchudzanie od nowa po raz enty.może ja też należałam do tej grupy.chyba trzeba z tym skończyć i poukładać swoje życie które troche zaczeło skrecać z prostej drogi.jak wróci na prostą to może czasami wejde.teraz robie sobie dłuższą przerwe .:D