HEJ HEJ HEJ <3 na początek dwie wiadomości, dobra i zła.
Dobra : ważyłam się dzisiaj u brata i z jego wagi wynika że ważę równo 50 kg :) TAK! i zaniedługo będę już miała i tak swoją więc będę się regularnie ważyć.
Zła : jutro idę do przyjaciółki na noc a jak to zawsze u nas bywa, jemy tyle że to się w głowie nie mieści i to jeszcze najwięcej w nocy więc pozwolę sobie jutro poćwiczyć dwa razy więcej.
Jeżeli chodzi o jedzenie dzisiaj to tak :
Śniadanie : Dwie bułki z szynką z indyka (ok 400)
Drugie śniadanie : Miska truskawek z cukrem (ok 100)
Obiad : Gulasz z kaszą i herbata (ok 430)
Podwieczorek : Drożdżówka z serem, truskawkami i makiem i herbata (ok 300)
Razem : 1230 TOO MUCH TOO MUCH TOO MUCH!!
Jeśli chodzi o ćwiczenia to około 20 minut różne, potem Mel B.
Nie no trochę przekroczyłam dzisiaj limit ale i tak cieszę się z tych 50 kg :) Oby tak dalej<3