Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Interesuję się tańcem i muzyką. Postanowiłam zrzucić parę kilo, ponieważ męczy mnie już patrzenie na moje chude koleżanki, które mogą bez żadnych trudności pokazać się np. w stroju kąpielowym, ja natomiast nie ubrałabym nawet krótkich spodenek, gdyż moje nogi są po prostu grube. Mam nadzieję, że uda mi się schudnąć do wakacji żebym nie musiała się niczego wstydzić :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4754
Komentarzy: 39
Założony: 21 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 17 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kayyleigh

kobieta, 27 lat, Katowice

152 cm, 46.90 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: nogi chude na tyle żebym nie musiała wstydzić się chodzenia w spodenkach

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 maja 2013 , Komentarze (2)

Jest coraz gorzej.. Coraz mniej ćwiczę, coraz więcej jem.. Jakoś brakuje mi motywacji i wgl z góry obstawiam że mi się nie uda.. Jestem do niczego, błagam pomóżcie mi się zmotywować.. 

1 maja 2013 , Skomentuj

Dawno tu nie pisałam ale ostatnio trochę dziwnie się trzymam diety i wgl brakuje mi motywacji do robienia ćwiczeń i no nie wiem jak się zmotywować, jestem zbyt leniwa.. Ale ważę już 48,6 i nie wiem czy serio tak jest czy waga mi się popsuła ale raczej tak jest bo jest nowa haha :D

Tak chcę wyglądać na wakacjach <3 :






Do wakacji 58 dni <3 damy radę !

25 kwietnia 2013 , Skomentuj

HEJ HEJ HEJ <3 na początek dwie wiadomości, dobra i zła.

Dobra : ważyłam się dzisiaj u brata i z jego wagi wynika że ważę równo 50 kg :) TAK! i zaniedługo będę już miała i tak swoją więc będę się regularnie ważyć.

Zła : jutro idę do przyjaciółki na noc a jak to zawsze u nas bywa, jemy tyle że to się w głowie nie mieści i to jeszcze najwięcej w nocy więc pozwolę sobie jutro poćwiczyć dwa razy więcej.

Jeżeli chodzi o jedzenie dzisiaj to tak :

Śniadanie : Dwie bułki z szynką z indyka (ok 400)
Drugie śniadanie : Miska truskawek z cukrem (ok 100)
Obiad : Gulasz z kaszą i herbata (ok 430)
Podwieczorek : Drożdżówka z serem, truskawkami i makiem i herbata (ok 300)

Razem : 1230 TOO MUCH TOO MUCH TOO MUCH!!

Jeśli chodzi o ćwiczenia to około 20 minut różne, potem Mel B.

Nie no trochę przekroczyłam dzisiaj limit ale i tak cieszę się z tych 50 kg :) Oby tak dalej<3

24 kwietnia 2013 , Skomentuj

Hejka, jak widać po tytule dzisiaj na wszystko miałam mało czasu. Musiałam wstać o 7 bo na 8:48 miałam autobus do przyjaciolki. 
Z jedzeniem dzisiaj tak troche dziwnie :

Śniadanie - jajecznica (ok 200) + herbata z dwoma łyżeczkami cukru (chyba 40)
Drugie śniadanie - połowa kit kata (ok 120) trochę laysów (coś koło 200)  trochę pepsi (ok 300)
Obiad - ciastko z mcdonalda (ok 170)
Przekąska - herbata bez cukru, z cytryną
Kolacja - bób (ok 90)

Razem : 1120 kcal. Nie jest tak źle, ale mogło być lepiej i wgl same niezdrowe żarcie dzisiaj ;//

Ćwiczeń nie robiłam, bo jak już wcześniej wspomniałam nie było czasu. Ale planuję zrobić 60 przysiadów, Mel B, brzuszki i skakanke. to na 100 % ale nw co jeszcze :D

To by było na tyle, muszę się zmotywować żeby dzisiaj spalić dużo kcal :) 

23 kwietnia 2013 , Skomentuj

Sieeemka<3 Dziś był fajny dzień jeśli chodzi o jedzenie, ćwiczenia i ogólnie wrażenia :D 
A więc z jedzeniem tak 

Śniadanie - Jogurt fantasia z jagodami (ok 140)
Drugie śniadanie - 
Obiad - 7 pierogów z mięsem (chyba ok 500)
Przekąska - lody cookies + ciastka (ok 200)
Kolacja -

Ćwiczenia :

Mel B na nogi, przysiady, brzuszki, skakanka 10 minut i 1,5 godzinny jazz na którym dostaję ostry wycisk :D więc jak na dzisiaj jest dobrze :))

Jutro o 8;40 mam autobus do koleżanki więc planuję zrobić rano 60 przysiadów a resztę jak od niej wrócę. Mam nadzieję że za dużo u niej nie zjem.

22 kwietnia 2013 , Skomentuj

Siema! jeżeli chodzi o jedzenie to dzisiaj mi się udało.
Wygląda to mniej więcej tak :

Śniadanie - jogurt fantasia (ok 160 kcal)
Drugie śniadanie - kromka chleba z serkiem topionym (ok 180), lody wodne (ok 100) dwa duże pieguski z piekarni (ok 200), fanta (ok 90)
Obiad - 
Podwieczorek - 5 kanapek (z bułki) z pomidorem (ok 170)
Kolacja - 

Czyli razem to około 900 kcal :))

Jeśli chodzi o ćwiczenia to jeszcze dzisiaj nic nie robiłam oprócz spacerowania z przyjaciółkami, ale planuję zrobić Mel B na nogi i brzuch, brzuszki, pajacyki, squat i nie wiem co jeszcze w sumie, jak macie jakieś pomysły to podajcie :))
I nie wiem czy zjeść jeszcze kolację, w sumie jest już 17:31 więc to chyba na dzisiaj koniec. Narazie efektów nie widzę, a wagi tymczasowo w domu nie mam więc nie wiem ile ważę aktualnie.

To by było na tyle w sumie, postaram się zmotywować do tych ćwiczeń, jeszcze muszę pojechać do miasta po kurtke, mam nadzieję że mnie nie podkusi żadne KFC czy MCdonald :))


21 kwietnia 2013 , Skomentuj

Hejka, jestem tu nowa, dzisiaj założyłam konto i przejrzałam parę pamiętników dziewczyn w moim wieku. Odchudzam się (jeżeli wgl można to tak nazwać) od około dwóch tygodni i czasami idzie mi to dobrze a czasami źle. Np. jeśli chodzi o dzisiaj, jestem zadowolona. Ćwiczyłam około 20 minut (jak na mnie to i tak dużo bo jestem leniwa :D) a co do jedzenia to wyglądało to tak :

Śniadanie : Jogurt fantasia z kawałkami czekolady (190 kcal)
Drugie śniadanie : Dwie kromki chleba z pastą z jaj (ok 200 kcal), sok kaktusowy (ok 100 kcal)
Obiad : Mała pizza z salami (ok 600 kcal), sok pomarańczowy(ok 90 kcal)
Podwieczorek : -
Kolacja : -

Chyba nic już dzisiaj nie zjem bo tak podsumowując to 1180 kalorii a ja się ograniczam do 1200 dziennie więc jest tak w sam raz. Myślę czy by nie zrobić jeszcze paru ćwiczeń dzisiaj, jeżeli ktoś to wgl przeczyta to proszę żebyście mi jakieś skuteczne podali. Najlepiej na uda, brzuch i biodra. Słyszałam o tej Mel B ale nie za bardzo wiem o co chodzi więc chyba ogarnę na youtube i może coś porobie.
 
+ robicie te ćwiczenia? są bardzo skuteczne na nogi? ile cm w udach mogę zredukować robiąc je? ;) 
Jeżeli ktoś to czyta, proszę o komentarze, ponieważ jestem tu nowa i nie za bardzo się znam i wgl, mam nadzieję że pomożecie mi w mojej diecie i ja jakoś tak bardziej się zmotywuję.<3