Jak wcześniej pisałam chciałam pobiegać...tak też zrobiłam...biegłam około 23 minut, 10 szłam takim zwykłym chodem...Od razu czuje się lepiej...teraz laptopik, zielona herbatka i później na spacer z psem...Pija ktoś może czerwoną herbatkę? Jeśli tak to jak wrażenia?
Mam 15 lat i o wiele wiele, za dużo kilogramów...Ale to musi się niebawem zmienić...Odchudzanie szło mi bardzo dobrze, dobrze powiedziane że szło...bo od tego tygodnia tracę motywację..wczoraj zjadłam taką ilość jedzenia, że aż wstyd mówić...Dziś mój jadłospis wyglądał, tak: rano pół plasterka polędwicy z indyka i pół kromki chlebka Vasa, po szkole 2 pulty trochę ryżu i sosu pomidorowego...I na tym powinnam skończyć, jednak koło poddałam się i zjadałam jabłko...wyczuwam, że będę jutro ważyć 20 dag więcej....nie, nie mogę!!!