Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 24419
Komentarzy: 186
Założony: 21 października 2013
Ostatni wpis: 20 lipca 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
doskonalosc

kobieta, 29 lat, Singapur

178 cm, 103.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 sierpnia 2014 , Komentarze (2)

dawno mnie nie było, mialam zamiar prowadzenia fotomenu, ale czesto zarlam jak swinia na miescie.. ale 3 kg w miesiac schudlam :) mysle ze dobry wynik.

u mnie jakos to leci, to juz polowa wakacji ;o 

zaczelam A6W!!! tak sobie, dla rozrywki. dzien pierwszy jest ok :)

zaraz wybieram się na moj nordic walking - pokochalam ten sport! licze ze dobije kiedys do 20 km, ostatnio przeszlam 16 i mialam dosc zycia hehe :)

laseczki moje kochane, zycie jest piekne, nie dolujny sie

tymbardziej przez glupich facetow!!!!

WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE! CHUDNIJCIE I BAWCIE SIE DOBRZE!!!!


a moze przysiady na fajną dupcię? <3

7 lipca 2014 , Komentarze (1)

dzień zaczęłam od pomiarów, nie wiem czy schudłam, czy przytyłam, dawno się nie mierzyłam :D
rano była deprecha przez tego mojego, robi mi na złość z premedytacją, popłakałam i poszłam wnerwiona i smutna na trening. "wściekła" muzyka i już było ze mną lepiej, chodziłam z uśmiechem na twarzy całe 8 km. :)

dzisiejsze menu:

śniadanie: kawa z mlekiem i 2 lyzeczkami cukru.

obiad: makaron z fasolką szparagową i pomidorami (pełna improwizacja,ale tylko to miałam w domu - jednak było pyszne i sycące :)) <3

podwieczorek: kawa z mlekiem i 2 łyzeczkami cukru

kolacja: 3 kromki ciemnego chleba, 3 plastry chudej drobiowej wędliny, pomidor, ogórek długi, garść czereśni.


nie jestem zadowolona z dnia pod względem jedzenia - wywalić kawę, dać coś lepszego i idealnie :D

z treningu wróciłam czerwona, spocona jak świnia, zjechana, obolała, z pęcherzami na podeszwach stóp (ma ktoś jakieś rady na szybkie ich wyleczenie? ;) ) ale jestem baaaardzo szczęśliwa.

a jemu pokażę co stracił!!!!! :)

JEŚLI CHCESZ, ZAWSZE DASZ RADĘ!