Wiecznie uśmiechnięta, pozytywnie nastawiona do życia optymistka:) Szukająca wciąż swojego miejsca na Ziemi oraz dążąca do osiągnięcia takiej sylwetki na jaka mnie stać jaka mnie zadowoli ;) jestem tu, bo szukam ciągłej motywacji do codziennych ćwiczeń, do tego zawzięcia co mam w sobie teraz - by zostało ze mną już na zawsze, tak porostu weszło w krew.
Nie poddaje sie! Juz tydzien i jeden dzien:P ciesze sie jak głupia, bo to w sumie nie jest rok, tylko zaledwie tydzien i JEDEN DZIEN :D no ale zawsze cos zawsze do przodu. Tego sie trzymam :)
Tydzień ćwiczeń już za mną, coraz ciężej mi się ćwiczy bo strasznie pala mnie mięśnie, zastanawiałam się czy nie zrobić sobie dzisiaj wolnego, ale niee:D Po za tym jak bolą to dobrze świadczy, chyba co nie?:D Co do dnia wolnego to mam ciężką środę na uczelni także może wtedy dopiero, zobaczymy jak będę się czuła :) póki co jest świetnie! tydzień- mój mały sukces, jeden schodek na piramidę boskiego ciałka :D a ten ból, to jest bardzo przyjemny ból. Oby chęci nie opuściły nawet na sekundę :)
Cyknęłam sobie fotkę brzusia, jako dodatkową motywacje, żeby robić po każdym tygodniu ćwiczeń. Jakoś muszę sama siebie podejść, ominąć lenia i do dzieła, ku wymarzonej sylwetce! :>
Dzisiejsze ćwiczenia jeszcze przede mną :) Dziękuję ze istnieje coś takiego jak "YouTube" jakoś jak nie ćwiczę sama i codziennie mogę sobie mogę zmieniać zestawy ćwiczeń czuje się lepiej :) Często wcześniej sobie odpuszczałam bo wkradała się nuda... Ukochałam sobie mel b i ćwiczyłam z nią na pośladki przez miesiąc, później mi się znudziło, teraz staram sobie urozmaicać i ćwiczyć co dziennie na te partie na których mi zależy ale z rożnymi prowadzącymi, z rożnymi zestawami ćwiczeń, choć wiadomo ze się powtarzają niektóre:) ale zawsze to inaczej.
A wiec dalej cwicze i nie przestane:) zawiezłam sie, oby obecny zapał prędko ze mnie nie uszedł jak to miał w zwyczaju :)
Dlaczego to robie? W sumie jak bym pokazała swoj brzuch wiele osob pukneło by sie w czoło ze co ja od siebie chce, jednak... Dąze do NAPRAWDE płaskiego brzucha, pozatym lekki zarys miesni bardzo mi sie podoba u kobiet:) pozatym wyglad wygladem, ale robie to tez dla własnego zdrowia, dla stanu skóry. by byłą jedrna i napieta. chce sie pozbyc zbednego i krepujacego mnie cellulitu...
To nie są moje początki, moze nie tyle z dieta co z próbą zmotywowania sie do regularnych cwiczen, mam z tym straszny problem. Aktualnie zawziełam sie od 3 dni i licze ze stanie sie to moja pasja, moim zyciem, cześcią mnie...