Pamiętnik odchudzania użytkownika:
alinalii

kobieta, 33 lat, Bielsko-Biała

160 cm, 74.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: walczyć o lepszą siebie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 marca 2014 , Komentarze (6)

Hej Chudziny ;) piękny dzień za oknem nam się robi ;)

ja właśnie wstałam,wypiłam herbatę zieloną,zaraz czas na śniadanie

dzisiaj owsianka + kiwi ;) Mmmm lubie tak zaczynać dzień

i wypadałoby conieco poćwiczyć,źle się czuje bo okres idzie

malymi krokami czuje to;/ ale chociaż Mel B pośladki i ABS

musze zaliczyć ;) życze miłego dnia :*

19 marca 2014 , Komentarze (8)

Kochane jestem cała w skowronkach :)

dzisiejszy dzień bardzo udany :) zrobiłam na obiad pyszne krokiety

SAMA pomalowałam ściane ;) może jutro wstawie zdj efektu ;)

trochę się namachałam,ale korzystając z okazji malowania

troszkę sie powygłupiałam ;) i robiłam różne dziwne

ćwiczenia i przysiady przy tym :D więc super,waga stoi

ale centymetry lecą i lecą ;) jestem coraz szcześliwsza

jeszcze do celu ho ho troszkę zostało;) ale jestem dumna

że nie poddałam sie i WALCZE!!

jest to również Wasza zasługa dziękuje ;*

18 marca 2014 , Komentarze (10)

CHCE ABY WAGA SZŁA W DÓŁ!!!!

16 marca 2014 , Komentarze (9)

Hej kochane ;)

u mnie dietowo ok,dupkę również ruszam...

ale przychodzę po rozgrzeszenie,wczoraj zjadłam kawałek TORTU

auuććć... choc musze Wam powiedzieć,że mimo że dieta jest

to zdarza się czasem,ze coś złego wpadnie mi do ust,

ale co ciekawe pomimo tego waga jest ok, nie idzie do góry

a cm mimo wszystko lecą hmmm ;)

14 marca 2014 , Komentarze (8)

Hej ;) Wasze wsparcie i kopniaki są BEZCENNE!!!

DZiękuje że jesteście:* gdyby nie Wy kto wie co bym zobiła

KOCHAM WAS:) 

12 marca 2014 , Komentarze (8)

Kochane nie wiem o co chodzi,z dietą wszystko na 6+,ale jakoś

dupy nie chce mi się ruszyć:(??? dlaczego???

wszystko nie po mojej myśli:(

Proszę Was o kolejnego kopa

11 marca 2014 , Komentarze (6)

Zwiększenie metabolizmu pomaga w spaleniu większej ilości kalorii w ciągu dnia, a także w większym i bardziej efektowne spalaniu tłuszczu - brak glikogenu powoduje zaczerpnięcie energii ze zmagazynowanego tłuszczu. Cudowny enzym endorfina daje energię na resztę dnia (UWAGA – lepszego niż kawa!!).

Możemy lepiej skoncentrować się na treningu i planie ćwiczeń, ponieważ wraz z rozpoczęciem dnia nasz mózg jest wypoczęty i nie mam mowy o rozproszeniu. Funkcje biologiczno-fizjologiczne ściśle współpracują z niższą temperaturą podczas rannych ćwiczeń, które poprawiają samopoczucie na resztę dnia.

Ćwiczenia wykonywane są na bardzo niskim poziomie energii własnej, dodatkowo wzrasta zagrożenie kontuzjami, gdyż mięśnie nie są jeszcze wystarczająco rozgrzane. Najgorszą wadą w przypadku osób dbających o masę mięśniową są ćwiczenia przed śniadaniem, gdyż poza spalaniem niepotrzebnego tłuszczu spalamy także mięśnie, z powodu w/w braku glikogenu.

W przypadku osób starszych ćwiczenia poranne nie są wskazane. Rano występuje największe ryzyko zawału serca.

Zalety i wady ćwiczeń popołudniowych

Jakość ćwiczeń jest o wiele lepsza ze względu na rozgrzanie ciała, co zdecydowanie obniża ryzyko występowania kontuzji. Pomagają zmniejszyć ilość spożywanego jedzenia - pozwalają zminimalizować duże popołudniowe posiłki. Pomagają zredukować apetyt, po ćwiczeniach z reguły zapotrzebowanie na jedzenie zmniejsza się. Powodują zmaksymalizowanie siły i wytrzymałości mięśni – najlepszą porą na ćwiczenie mięśni i wytrzymałości są godziny między 14 a 19. Jeśli chodzi o wady, jak dla mnie są raczej do przebrnięcia, choć ograniczenia czasowe takie jak praca, szkoła, zatłoczenie sal i urządzeń mogą być ogromnym utrudnieniem.