Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 110095
Komentarzy: 2446
Założony: 29 grudnia 2013
Ostatni wpis: 30 października 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
wesolagrubaska900

kobieta, 34 lat,

170 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 lutego 2014 , Komentarze (28)

I jak wam minął dzień?Na ile pączków się skusiliście?Ja zjadłam 2 ale je spaliłam więc nie żałuje:D

Dziewczyny szukam czegoś na bal magisterski i dzisiaj przed przypadek natrafiłam w sh na taką sukienkę myślicie że będzie się nadawać?Kosztuje zawrotne 7 zł

26 lutego 2014 , Komentarze (24)

Jutro tłusty czwartek:!!!

Zamierzacie pozwolić sobie na chwilę zapomnienia czy jednak będziecie się twardo trzymać zasad?Ja przyznaję się bez bicia że zamierzam zjeść jednego na góra dwa( na aerobiku dziewczyny zapowiedziały że przyniosą faworki,więc chyba nie uda mi się wymigać).

25 lutego 2014 , Komentarze (16)

Widziałam się dzisiaj ze znajomą jeszcze z czasów liceum i prawie jej nie poznałam,zawsze była przy kości a tutaj mega laska
Oczywiście  musiałam się dowiedzieć jak to zrobiła!!:)
                                             Jej odpowiedź mnie zaskoczyła:\
Otóż zastosowała jakąś magiczną dietę cud i w ciągu 4 tygodni schudła 10 kg!!!!
Oczywiście zachwalała że jest świetna,ale jeśli je się ciągu jednego dnia same sałatki, w ciągu drugiego pije sie tylko kefir(tak jest!!!) a czwartego( no w sumie to już coś) tylko samo mięso,to sukcesu za dużego nie wróżę,oczywiście jest przekonana że żadne kg jej nie wrócą,sama jestem ciekawa.Zadziwia mnie czasami głupota ,jeśli chodzi o diety

22 lutego 2014 , Komentarze (14)

Dostałam dużo wiadomości z pytaniem jak tego dokonałam:)

                                                        Już tłumaczę:

                                                         Dieta:

Jeśli chodzi o dietę nie stosowałam żadnej konkretnej- wyeliminowałam z jadłospisu chipsy, fast foody, napoje gazowane, raz w tygodniu pozwalałam sobie na coś słodkiego, niestety tego nie udało mi się pozbyć.

Chleb zwykły zastąpiłam razowym, obowiązkowo minimum dwa litry wody codziennie.

Oprócz tego wszystko jadłam poprostu w mniejszych ilościach:)

                                                                Ćwiczenia:

Na początku odchudzania zaczęłam od lekkich ćwiczeń, basen ,aqua aerobik, spacery,po zrzuceniu paru kg i zwiększeniu kondycji zapisałam się na siłownię-miałam specjalnie dobrane przez trenera ćwiczenia typowo na zrzucenie wagi-ćwiczyłam 3-4 razy w tygodniu:)

 

                                                               Inne:

Obowiązkowym punktem były codzienne masaże-gąbką antycellulitową syrena i balsam z eveline.

 

 

21 lutego 2014 , Komentarze (107)

Uwaga uwaga......

Znalazłam dzisiaj u koleżanki zdjęcia w stroju kiedy ważyłam koło 100.....masakra.......wstawiam ku przestrodze żeby nigdy do tego nie wrócić......

Na tegoroczne wakacje było tak:

17 lutego 2014 , Komentarze (12)

Dzisiejszy wpis będzie trochę inny, otóż poznałam ostatnio dziewczynę...........

Ma 16 lat i ważyła .......160 kg !!!!Jak zobaczyłam jej zdjęcia poprostu zaniemówiłam,kiedy spytałam się jej jaki był powód jej wagi,odpowiedziała że chciała żeby rodzice wkońcu zwrócili na nią uwagę.......:(Nie chce mi się wierzyć że rodzice  chociaż zajęci karierą niezauważyli co się dzieje z ich dzieckiem.
obecnie waży ok 115,schudła tylko na samej diecie bez żadnych ćwiczeń,domyślcie się jak wygląda jej ciało...
Problem w tym że ona nie ma zamiaru ćwiczyć,i tutaj moje pytanie ,jak jej pomóc i przekonać ją do tego żeby zaczęła się ruszać,myślałam o wspólnych spacerach,narazie krótkich a potem w miarę kondycji troszkę dłuższych.


Doradźcie coś:)Szkoda mi jej.......

15 lutego 2014 , Komentarze (13)

                                                   Zgadzacie się?:)                   

11 lutego 2014 , Komentarze (32)

            Czy widzicie na zdjęciach  na brzuchu jakąś różnice?Dzieli je 3 tygodnie:)Zdjęcie z lewej strony robione dzisiaj:)


7 lutego 2014 , Komentarze (13)

Czas wrócić do szarej rzeczywistości:(Przez 6 dni byłam w raju no ale wszystko co dobre szybko się kończy.
I wracam do was o dziwo z wagą tylko 0,5 kg większą.na dzień dzisiejszy 66,5:)
Także bierzemy się do roboty;)

A tutaj macie jedną fotkę z urlopu,jeśli chcecie jutro dodam więcej:)