Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Upadać i wstawać jakie to ludzkie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3567
Komentarzy: 19
Założony: 25 czerwca 2014
Ostatni wpis: 14 czerwca 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pinezka78

kobieta, 46 lat, Rzeszów

170 cm, 96.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 czerwca 2017, Skomentuj
krokomierz,6468,55,388,3520,4269,1497440528
Dodaj komentarz

14 czerwca 2017 , Komentarze (5)

Dzisiaj o godz. 11 mam dostać dietę z vitalii zobaczymy czy dam rade  wytrwać wprawdzie zaczęłam już od dwóch dni i wszystko byłoby dobrze gdyby nie mała ilość wypitej wody i te lody (ja je uwielbiam).

W 2014 roku stosowałam już dietę z Vitalii i schudłam naprawdę dużo do tego były ćwiczenia więc czemu tym razem miałoby się nie udać :D

12 czerwca 2017 , Skomentuj

Wracam znowu. 

Problemy ze zdrowiem Tatusia skończyły się. Tatuś zmarł 26.03.2016 r. ten rok był bardzo ciężki i odbiło się to na mojej wadze, niestety. Co tu dużo mówić zajadałam śmierć Taty i widać to niestety na wadze jest mnie o 10 kg więcej.

Tym razem się uda.  :)

6 marca 2016 , Komentarze (2)

Dzisiaj to totalna porażka, rano zjadłam jajecznicę, poźniej pojechałam z tatą do szpitala, będąc tam wypiłam 2 kawy, zjadłam dwie babeczki i 7daysa. Mąż koło 16,30 przywiózł mi spaghetti. PO 9 godzinach na oddziale chirurgicznym, wróciłam do domu zjadłam pół paczki ciastek i teraz piję kawę. 

Nie wiem jak ja przeżyję te problemy ze zdrowiem mojego Taty, tak bardzo Go kocham i serce mi się kraje jak patrzę jak On cierpi.;((szloch)

3 marca 2016 , Komentarze (2)

A więc tak z dietą jest różnie tzn nie jem słodkiego i nie trzymam się diety z  vitalii (w ogóle mało co jem ) stres, nerwy i ten problem na głowie robi swoje. Ćwiczyć też nie ćwiczę bo nie mam ani czasu, ani chęci;(

27 lutego 2016 , Skomentuj

:D:D

Pierwszy dzień na diecie minął, nie było źle, nawet powstrzymałam się od słodyczy, mam trochę problemów z wypiciem 2 l wody dziennie i zmobilizowania się do ćwiczeń, ale i na to przyjdzie czas:|

25 lutego 2016 , Komentarze (2)

:DZaczynam po raz drugi, tym razem się uda. Zaczynam z wagą 85 kg (szloch), Nigdy tyle nie ważyłam, jestem przerażona, ale wiem, że dam radę. :)

5 września 2014, Skomentuj
krokomierz,3203,32,224,4868,2114,1409910649
Dodaj komentarz

3 lipca 2014 , Komentarze (3)

Witam wiecie co jestem z siebie bardzo dumna. Ćwiczę codziennie, trzymam się na razie diety i co o dziwo waga idzie troszkę w dół. :DChociaż dzisiaj mam chwilę zwątpienia mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. 

26 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Dzisiaj założyłam się z koleżanką, która więcej schudnie w ciągu miesiąca. Załozyłaśmy się o paczkę wafli ryżowych jak przystało na dziewczyny odchudzające się.:D