Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Czuje, ze to ostatni moment! Mam 45 lat. Chce w końcu schudnąć poczuć się kobieta bez wystających tu i ówdzie fałdek tłuszczu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6291
Komentarzy: 136
Założony: 1 lutego 2015
Ostatni wpis: 4 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pyza44

kobieta, 55 lat, Łódź

156 cm, 75.80 kg więcej o mnie

MISJA BIKINI 2014

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 lutego 2015 , Komentarze (2)

Jak fajnie się odchudza z Wami :) coś czuje że tym razem to mi się uda :) dietkuje sobie od czasu do czasu kręcę hula- hopem brzuch mnie boli ale co tam daje radę i udaje mi się pic wodę tak jak sobie pomyślałam to ja nigdy nie lubiłam pic a woda zupełnie mi nie smakowała a teraz pije i pije i schudłam już prawie trzy kilo he he jutro ważenie to zapiszę .Jak nie polegnę to będzie dobrze ;)

25 lutego 2015 , Komentarze (5)

Dawno  nie pisałam   ale jakoś schodzi dnień za dniem  Były męża urodzinki zrobiłam tiramisu hmm... zjadłam maleńki kawałeczek  mam nadzieje ze nie weszło mi w boczki :) Trzymam się diety jem dokładnie to co mam na diecie .Dziś przymierzyłam  moje dżinsy które były za ciasne i wiecie co? już są prawie dobre ucieszyłam się bardzo :) moje ubrania są ciut  luźniejsze, ale jeszcze mnóstwo pracy mnie czeka  niestety :( albo stety wreszcie będę jakoś wyglądać jestem mała i każdy kilogram jak przytyje strasznie widać . Pozdrawiam Was gorąco  ;)   

20 lutego 2015 , Komentarze (7)

Powiem Wam Dziewczyny ,że zaczęło mi się podobać dietkowanie :) miałam takie sceptyczne podejście tyle razy się odchudzałam i nic nie wychodziło .A dziś weszłam na wagę a tu 90 dkg mniej :) jak dla mnie bomba :) wreszcie coś ruszyło . ?I mąż jest zadowolony bo widzi że zdrowo się odżywiam i nie głoduje jak kiedyś .Jedzonko moje jest smaczne może nauczę się jeść zdrowo i w odpowiednich ilościach dla mnie ? A jeszcze kręcę sobie hula hopem prawie codziennie ;)staram się jak mogę .Oby tak dalej tylko pytanie czy uda mi się wytrzymać w moim postanowieniu ?bo z tym bywa u mnie różnie .

17 lutego 2015 , Komentarze (8)

Dietkuje sobie (salatka) powiem Wam ze dieta smacznie dopasowana bardzo mi się podoba :)mam 1300 kcal dziennie nie chodzę głodna posiłki są smaczne. Zaskakują mnie czasami swoim połączeniem jestem mile zaskoczona .Staram się codziennie kręcić hula hopem pół godzinki ;) pije dużo wody jak dla mnie 1.5 litra to jest max nie udaje mi się więcej :( Mam nadzieje ,że tym razem mi się uda ! Trzymajcie kciuki kochane :)

14 lutego 2015 , Komentarze (7)

Jestem szczęśliwa schudłam!!! naprawdę coś się ruszyło 0,90 kg ,ale to już początek ! Teraz myślę pójdzie dalej i małymi kroczkami wyjdę na prostą . :)po mału uczę się pić wodę jak dla mnie 1.5 l to dużo ale staram się jak mogę prawie mi się udaje nigdy nie piłam tyle pewnie jest w tym jakiś klucz do odchudzania .Nie mogę tylko zmobilizować się do ćwiczeń jakiegoś lenia mam i już :( Wiem muszę się ruszyć potrzebuje chyba solidnego kopniaka w pupę i będzie dobrze . ”Buziaczki”

13 lutego 2015 , Komentarze (4)

Hej twardo się trzymam diety nie podjadam wczoraj nawet przy tłustym czwartku paczka nie ruszyłam cieszę się bardzo :) powiem wam ,ze mam nadzieje może dieta vitalii ruszy mój metabolizm i w końcu zacznę chudnąć? bo jak nie to już sama nie wiem . Pije dużo wody jak nigdy w życiu .Jutro ważenie uff aż się boję ,ale czekam :) Napisze jutro to Wam powiem ;)

9 lutego 2015 , Komentarze (3)

Kupiłam wczoraj dietę vitalli ;smacznie dopasowana; myślałam myślałam i doszłam do wniosku ze sama nie dam rady :(coś muszę nie tak robić?zobaczymy jutro mam dostać dietę wybrałam opcje 0,7 kg na tydzień mam do stracenia 12 kg po moich obliczeniach zajmie mi to jakieś 17 tygodni mam nadzieje że coś się ruszy .Tak się zastanawiam kochane  czy dobrze zrobiłam? jak  sądzicie(mysli) 

8 lutego 2015 , Komentarze (5)

Jestem  załamana weszłam dziś na wagę i bez zmian waga ani drgnęła :(   jak było 77 kg tak jest a liczyłam kalorie było 1200 nie więcej . Wygląda na to ,że    źle się odchudzam  nie potrafię ułożyć sobie prawidłowo zbilansowanej diety !!! Masakra (szloch)Co robić ??? 

7 lutego 2015 , Komentarze (5)

Hej moje kochane (gwiazdy) wczoraj nie pisałam ,ale dlatego ze przyjechała do mnie przyjaciółka:).Spędziłyśmy cały  dzień razem taki babski Dzień(alkohol)myślę że z kaloriami  nie przeholowałam ale dziś już się pilnuje !  Nie przekroczyłam  1200 kcal  uff.. Od jutra zaczynam ćwiczyć .Co myślicie o callanetics ? ćwiczyłyście  Kochane ;) może  któraś mi coś powiedzieć będę wdzięczna  Pozdrawiam cieplutko .

  

5 lutego 2015 , Komentarze (4)

Dziś to trochę zaszalałam rano tak bardzo miałam ochotę na coś słodkiego zjadłam dwie kostki czekolady a potem jeszcze kawałek bagietki z powidłami śliwkowymi upss ... na co dzień staram się unikać słodkości  ,ale dostałam okres i jakoś nie mogę za siebie :( potem była rybka i ziemniaczki a do tego pyszna surówka mniam mniam .Mam zamiar od dziś zacząć kręcić hulahopem  pól godzinki może na boczki mi pomoże ? zobaczymy ;)