Hejo,no to mamy weekend lubie ten czas nie tylko dlatego ze jest wolne ale dlatego ze mam wiecej czasu na kombinowanie:p wczoraj zastanawialam sie ci by tu dzisiaj jesc I .......pojechalam do biedrony:)jakos nigdy nie lubialam serkow wiejskich ale ostatnio co jakies forum to wszyscy polecali to na sniadanie to na kolacje I stojac przy tej lodowce pojechalam SPROBUJE:)no I w join koszyku znalazly sie dwa opakowania:)idac dalej....RYBA tez nie specjalnie jadlam ale flirty z mntaja-czeemu nie I tak chodzilam chodzilam kupowalam kupowalam I ......dzisiaj mysle co z tym robic:p A wiec wstalam godzinke temu I sniadanie serek worship (jak otwarlam to chcialam zamknac ale nie zrobie po swojemu moze cos wyjdzie)dodalam,koperek,szczypiorek duuuuuze ilosci sol pieprz cebulke do tego grahamka I ...MOJE SNIADANKO WYSZLO PYSZNE!!!!wlasnie siedze pisze I zajadam chyba dzis przekonalam sie do tego typu sera a nie tylko tradycyjnie w kostce:)zjem I musialabym zabrac sie za jakas robote chyba cos posprzatam potem troche popracuje I obiad.....jeszcze nie mam zielonego pojecia ale chyba ta ryba.....skoro ostatnio kurczak:)odezwe sie jak cos wyczaruje:)