Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zwariowana dziewczyna która pragnie mieć piękne ciało :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 14839
Komentarzy: 592
Założony: 30 grudnia 2014
Ostatni wpis: 30 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Luci2

kobieta, 28 lat, kraków

165 cm, 70.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

10 marca 2016 , Komentarze (15)

Witajcie serduszka;*


Co tam u was? u mnie bardzo dobrze, dietka idzie pełną parą :) odnotowałam spadeczek -1 kg :) jupiiii!! bardzo się ciesze ponieważ było kilka wyskoków na pizze czy inne niezdrowe rzeczy :) nie zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy, pozwalam sobie raz na jakiś czas na jakąś słodkość np pasek gorzkiej czekolady czy jakiś inny smakołyk hihi :) 

Oto obiecane zdjęcia pierścionka zaręczynowego :) jest bardzo delikatny i skromny ale mi się takie podobają :) Dla mnie jest idealny i co najważniejsze od najukochańszej osoby <3 



Miłego wieczorku kochane :*


Lucy

8 marca 2016 , Komentarze (16)

Witajcie kochane:*


Tak wiem dawno mnie tu nie było, ale ten czas tak szybko leci że brakuje mi czasu na cokolwiek... w skrócie co do diety to nie było za dobrze starałam się jeść zdrowo ale były wyskoki na pizze czy kebaba ale mało co zjadłam więc jest ok :) 

W sobotę przeżyłam swój najpiękniejszy dzień, ZARĘCZYŁAM SIĘ !!! :D nawet sobie nie wyobrażacie jaka jestem szczęśliwa!!! :D Pierścionek jest śliczny, skromny z żółtego  białego złota a w środku diamencik :) w niedziele rano gdy się przebudziłam od razu sprawdziłam czy na palcu mam pierścionek czy przypadkiem mi się to nie przyśniło:) 

Mój narzeczony jest cudowny pomyślał o wszystkim było cudownie i romantycznie. wyszliśmy spacerkiem na górkę było ciemno przed nami piękny widok a ja nawet przez moment nie pomyślałam ze to ten dzień, nie spodziewałam się że zrobi to akurat teraz :) dopiero jak zapytał czy jestem pewna że to z nim chce spędzić resztę życia, uklękną i wyciągną pierścionek wtedy do mnie to wszystko pomału docierało  :) 

W niedziele spędziliśmy cudowny dzień razem :) było cudownie:)

Dziś Dzień Kobiet :) my z misiem obchodziliśmy go w niedziele ponieważ mój pracuje w delegacji i przyjeżdża dopiero w piątek. Dziś od kuzyna ( ma 5 latek) i taty dostałam czekolady które schowałam głęboko :) 

Wam kobitki życzę wszystkiego najlepszego! moc kwiatów i uścisków :*



Miłego wieczoru!

Lucy

17 lutego 2016 , Komentarze (8)

Witajcie kochani:*

Dziś szybki wpis :) dieta jakoś idzie mimo kilku odstępstw od niej ale kto powiedzial ze nie można od czasu do czasu sobie pozwolić :) dziś czuje że przesadziłam z jedzeniem, czuje się strasznie pełna.

Menu

śniadanie: Kromka chleba z hamburgerem

2 śniadanie: Mussli z jogurtem

Obiad: 2 krokiety

kolacja: Troszkę ziemniaczków i mięsko z gulaszu bez sosu

Miłego wieczorku :*

10 lutego 2016 , Komentarze (4)

Witajcie kochane :* 

Co tam u was słychać, jak dieta? u mnie bardzo dobrze, nic się nie zmieniło mimo długiej nieobecności :) miałam kilka zawirowań i spraw do załatwienia :) planujemy z chłopakiem ślub w przyszłym roku już wszystko mamy pozałatwiane :) mówię wam ile chodzenia i załatwiania to się w głowie nie mieści.. obecnie szukam pracy i to z marnym skutkiem :( ale nie poddaje się.. 


Menu 

Śniadanie: 2 koreczki śledziowe + kromka chleba

Obiad: 6 pierogów ruskich mmm pycha

Kolacja: kromka chleba z serem żółtym

Trzymajcie się cieplutko papa:*

16 grudnia 2015 , Komentarze (20)

Witajcie kochane :*


Jak mia wam dzień? mi bardzo dobrze oprócz małego spięcia z mamą.. wstałam zjadłam śniadanko i pomyślałam że dziś na obiad zjem sobie gołąbka z sosem pomidorowym z własnych pomidorków (same przetarte pomidory z przyprawami bez śmietany i mąki) :)

Obiecałam wam zdjęcia sukienki więc je wstawiam :) zostały mi jeszcze drobiazgi do kupienia ale tym zajmę się w weekend :) zrobimy sobie z ukochanym dzień zakupów :)



Miłego dzionka papa :*

14 grudnia 2015 , Komentarze (21)

Witam was kochane :*


Jak mija wam dzionek? mi bardzo dobrze popijam sobie kawkę inke i postanowiłam że coś tutaj naskrobie :) dietkowo bardzo dobrze mi idzie:) zjadłam śniadanko oraz obiadek jeszcze czeka mnie kolacja :)

Ogarną mnie dziś szał zakupów i troszkę wydałam ale jestem zadowolona :) z racji tego ze mam wesele w drugi dzień świąt postanowiłam że zaszaleje i kupie sobie nową sukienkę jest granatowa taka dopasowana do figury a z tyłu ma złoty zameczek :) takie szpileczki, klasyczne czarne które kupił mi chłopak tak bez okazji :) rajstopki imitujące pończochy oraz farbę do włosów garnier olia :) jeszcze zostało mi parę rzeczy do kupienia między innymi pomadka do ust, konturówka oraz puder:)


Zostawiam was z porcją motywacji na resztę dnia:)



Miłego wieczorku :*

10 grudnia 2015 , Komentarze (12)

Witajcie kochane:*


Właśnie pisze do was popijając poranną kawę z mleczkiem :) obudziłam się dziś z wielką energią i motywacją :) wstałam zjadłam przepyszne śniadanko w postaci owsianki z borówkami, ogarnęłam się i pomyślałam co by tu dziś przygotować na obiad i do głowy wpadł mi pomysł na kasze jęczmienną z warzywami mmm pycha:D 

Podsumowując miniony tydzień myślę że był bardzo dobry pod względem diety :) nie zabrakło w weekend małych odstępstw od diety ale nie jestem na siebie zła bo w końcu była kolacja z ukochanym i oczywiście mikołajki :)

Nie mogę uwierzyć że za 2 tygodnie o tej porze będziemy już czuły przygotowania do wigilii :) ale to szybko przeleciało :) jeszcze niedawno pisałam maturę, zaczynały się wakacje a tu już grudzień, kiedy to przeleciało to nie mam pojęcia:) czas niestety leci nieubłagalnie wiec musimy czerpać wszystko co najlepsze z życia:)

A jeszcze nie pochwaliłam się że w drugi dzień świąt idę na wesele, kompletnie nie wiem co ubrać, będę musiała odwiedzić kilka sklepów :)


Teraz kilka motywacji co by jej nam nie zabrakło przez cały dzisiejszy dzień :)

A teraz kochane dość przesiadywania przed komputerem ruszamy do roboty od razu! bo piękne ciałka same nie przyjdą :) zabieramy się za gotowanie pysznego obiadku żeby nas posilił a potem bierzemy się za trening :)

Nie zaprzepaśćmy tego do czego udało się nam dojść nawet 1 kilogram na minusie przybliża nas do celu!:)


Trzymajcie się cieplutko! przesyłam pozytywną energie na cały dzień!;**

8 grudnia 2015 , Komentarze (13)

Witajcie kochane;*


Co tam u was słychać? u mnie wszystko ok, jestem po śniadaniu, pije kawkę z mleczkiem i staram się coś tu ciekawego naskrobać :)

Zbliżają się święta w sklepach pełen ruch , wszyscy się krzątają wypatrują prezentów :) ostatnio nie mogłam się ruszyć bo wszyscy przechodzili popychali i wyczułam u nich taki pośpiech mimo że jest początek grudnia :) ja wole wszystko porobić sobie na spokojnie bez zbędnego pośpiechu :)

Ja już mam ulepione pierożki z kapustką i grzybkami, zostały mi jeszcze uszka do ulepienia:) 

Dietkowo bardzo dobrze jem w miarę regularnie co jest wielkim plusem :) czuje się lekko prawie jak motylek z lekkim bagażem haha:D


Na pewno każda z nas marzy o takim ciałku ale ja mam na to sposób ĆWICZENIA i DIETA to jest sukces na takie piękne ciałka :)


Miłego dzionka papa:*

7 grudnia 2015 , Komentarze (12)

Witajcie kochani :*


Jak tam u was po weekendzie? jak udały się mikołajki? ja weekend wykorzystałam w 100% :) muszę się wam pochwalić w sobotę chłopak przygotował dla mnie pyszną kolacje przy świecach, było cudownie :) porozmawialiśmy, pośmialiśmy się a po północy przyszedł mikołaj :) dostałam przepiękną piżamkę, cieplutką idealną na zimowe wieczory a co najlepsze jest w rozmiarze S tak dobrze czytacie w rozmiarze S :)

Nie wiem jak to możliwe że przy mojej wadze wchodzę w ubrania XS i S :)

Niedaleko mnie mieszka mój kuzyn ma 4 latka i postanowiłam że na mikołajki dostanie rybkę do swojego akwarium :) kupiłam mu welonkę z wielkimi oczami ta odmiana nazywa się teleskop jeśli się nie mylę :)

Co do diety to pozwoliłam sobie na małe odstępstwo :) ale dziś wszystko wraca do normy :)


Zostawiam was z motywacją :)


Miłego Dzionka :*

3 grudnia 2015 , Komentarze (10)

Witajcie kochani:*


Dzień upływa mi bardzo miło:) rano wstałam zrobiłam sobie śniadanko , wypiłam kawę inke z mleczkiem, teraz odpoczywam oglądając telewizje :) wiem że to moje ostatnie takie dni przed wyjazdem :)

Miałam zamiar kupienia sobie walizki na wyjazd ale uprzedziła mnie moja mama która w ramach mikołajek kupiła mi walizkę, jest słodka taka kobieca czarna w białe kropeczki:) jestem trochę przerażona rozstaniem z rodziną bo nigdy na tak długo nie wyjeżdżałam, niby będę przyjeżdżała na święta ale to nie to samo..

Co do dietki to weszłam na wagę dziś po 3 dniach i mogę odnotować spadek -1,5 kg :) wiem że to woda ale mimo wszystko cieszę się :)

Co do diety to zjadłam na razie tylko śniadanko:)


Menu:

Śniadanie:2 kromki chleba z szynką i serem żółtym (kanapka)

Obiad :

Kolacja:

Co do reszty posiłków zobaczymy co upichcę :D



I my będziemy się mogły pochwalić takimi ciałkami :)


Miłego dzionka kochani:*