Zdecydowanie ciężko jest wstać o 5 i ćwiczyć.. ale jest udało sie po kilku dniach prób.. w końcu tego dokonałam energia mnie od rana popycha do działania ;) teraz musze się zmobilizować i wstawać tak dziennie.. całkiem inny początek dnia, który dodaje także motywacji i nie tylko.. Polecam