Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Od października zeszłego roku zmieniłam miasto. skończyłam studia i podjęłam pierwszą pracę w zawodzie. Obiecałam sobie, że wagę też zmienię zwłaszcza, że wielkimi krokami zbliża się mój ślub - moja największa motywacja. Nie chcę dłużej chodzić na zakupy i za każdym razem w przymierzalni płakać, że wszystko na mnie nie pasuje bo jestem za gruba.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 381
Komentarzy: 5
Założony: 5 lutego 2017
Ostatni wpis: 20 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Użytkownik2320785

kobieta, 34 lat, Warszawa

163 cm, 66.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 lutego 2017 , Komentarze (1)

Minął pierwszy tydzień diety. Schudłam 1 kg. Tak jak miało być. Powiem szczerze, że nie wierzyłam w to, że faktycznie będę chudła. Dziś wieczorem po siłowni zrobię dokładne pomiary, bo jestem ciekawa czy oprócz wagi zmieniły się cm w obwodzie. Jeśli chodzi o samą dietę mam pewne przemyślenia. Po pierwsze niektóre porcje są dla mnie zdecydowanie za duże, natomiast z drugiej strony są też takie posiłki, po których niemal od razu jestem głodna. Może to kwestia przyzwyczajenia. Po drugie, nie do końca tą dietę stosowałam tzn od poniedziałku do piątku było wszystko tak jak napisane w diecie, natomiast w weekend pojechałam do rodziców i niestety diety już nie stosowałam, starałam się jeść dużo mniejsze porcje i jadłam regularnie ale to nie było typowe jedzenie z diety, ale waga dziś rano pokazuje dokładnie 1 kg mniej niż początkowa waga więc może jest ok;) Teraz zapowiada się "owocowy" tydzień :) 

5 lutego 2017 , Komentarze (4)

Zaczynam po raz pierwszy z Vitalią. Do tej pory zaczynałam już różne diety, ćwiczenia itp, itd. Na marne. Chudłam.. i tyłam. Przy czym zdecydowanie więcej tyłam niż chudłam ;/ 

Nigdy nie prowadziłam pamiętnika, ale czuję, że tym razem to może być moja motywacja.  Na dzień dzisiejszy ważę 60 kg. Mój cel to 50 kg, chociaż nie wiem czy bardziej interesuje mnie waga, czy tak naprawdę chce schudnąć z brzucha, bo to on jest moją największą zmorą.