Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Waze duuuuuuzo i jem duuuzo lubie jesc a wrecz uwielbiam mozna powiedziec ze jest to moje hobby chce pozbyc sie 17 kilogramow

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 60175
Komentarzy: 364
Założony: 28 grudnia 2006
Ostatni wpis: 30 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
lokitu

kobieta, 43 lat, Madryt

170 cm, 91.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: szczupla do wakacji

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lutego 2007 , Komentarze (10)

wiec wzielam sie za pozadki takie troche generalne --- przeciez nie bede siedziec przed telewizorem a na spacer nie mam ochoty bo od w czoraj tak leje ze nie chce sie wychodzic
dzis zjadlam jablko i troche wody wypilam

7 lutego 2007 , Komentarze (1)

dzis skusil mnie tylko 1 maly nalesniczek (tak ladnie pachnial ze nie moglamn sie powstrzymac)

7 lutego 2007 , Komentarze (3)

jak zaczne to znowu bede jesc i jesc i jesc dzis na razie wypilam tylko pol kubka soku pomaranczowego  no a za chwilke ide zjesc kapustke

6 lutego 2007 , Komentarze (3)

a wszystko przez meza tak mnie w poludnie zdenerwowal ze dopadlam bulke z budyniem i zjadlam zanim zdazylam sie jej przyjrzec no a pozniej juz z gorki : chipsy leys, ciastka, czekoladki, wafelki, paluszki i wszystko inne co sie nawinelo pod reke po wszystkim zjadlam tabletke na przeczyszczenie no a po 2 godzinach zaczelam od nowa ze slodyczami wiec zaraz ide zjesc jeszcze jedna tabletke mam nadzieje ze jutro wszystko ze mnie wyjdzie

6 lutego 2007 , Komentarze (2)

i nowe wyrzeczenia w czoraj zjadlam 3 male kanapeczki chlebka bialego no ale nie moglam sie powstrzymac mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej na sniadanie :
pol kubka soku i chyba zaraz zjem z dwa daktyle

5 lutego 2007 , Komentarze (6)

to ciekawe jak ryba rodzi nie sprawialo jejto chyba bolu takiego jak mi gdy rodzilam
no wiec mam 42 mieczyki swiezo urodzone
a dzis zjadlam marchewke i jablko -  na razie

4 lutego 2007 , Komentarze (2)

w koncu mi sie udalo wytrwac z ta kapusta i nie podjadac dzis zjadlam
kapuste
5 daktyli
2 marchewki
5 fig
2 jablka
mandarynke
i znowu 5 daktyli
a za chwilke 2 talerz kapustki

4 lutego 2007 , Komentarze (2)

pol kubka soku pomaranczowego i pol marchewki to bylo sniadanie mam nadzieje ze okolo obiadu nie dopadnie mnie wilczy glod

3 lutego 2007 , Komentarze (1)

no wiec tak , dzis zjadlam :
3 duze paczki leysow,
paczke cherbatnikow,
jablko,
4 kostki czekolady,
10 daktyli
ciastka z czekolada ok.6
kanapke z serem i szynka
pol kubka soku z pomaranczy
jogurt
20 paluszkow
3 wafelki
5 fig
bulke z budyniem
3 plastry szynki
no i na razie tyle ale dopiero jest 18 a mnie o 19 napada taki glod ze nie wiem co dzis ze mna bedzie

2 lutego 2007 , Komentarze (2)

no i mnie skusily jem jak szalona no ale coz dzis jestem niezaspokojona w jedzeniu moze jutro bedzie lepiej