Dzisiaj mija pierwszy dzień z wielu mojej walki z nadprogramowymi kilogramami. Sadełko za kilka miesięcy już nie będzie mi ciążyć także lecimy lecimy!
PODSUMOWANIE 27.02.16 r. - DZIEŃ 1
Przed śniadaniem - szklanka ciepłej wody z sokiem z połowy cytryny
Śniadanie - owsianka (5 łyżek płatek owsianych, pół szklanki mleka, 4 łyżki wiórek kokosowych, 2 łyżki rodzynek, 4 połówki brzoskwiń z puszki)
II Śniadanie - 2 połówki brzoskwiń z puszki
Obiad - makaron pełnoziarnisty z sosem szpinakowo-jogurtowym (cebula, czosnek, szpinak, jogurt naturalny)
Podwieczorek - brak :(
Kolacja - bułka pełnoziarnista z twarożkiem i ogórkiem
Może być taki jadłospis czy zmieniłybyście coś? :D
Ćwiczenia - 25 min Gym Break Workout Compilation (tak dałam radę tylko 25 min)
LECIMY DALEJ!