Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 763
Komentarzy: 7
Założony: 22 marca 2016
Ostatni wpis: 26 marca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
xpaulina95x

kobieta, 29 lat, Warszawa

170 cm, 116.20 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

26 marca 2016 , Komentarze (3)

Cześć Misiaczki :) 

Na samym wstępie chcę wam życzyć wesołych świąt Wielkanocnych. Życzę wam aby wasze cele się spełniły, a przy tym żebyście były szczęśliwe.  

To już kolejny dzień mojej diety i powiem wam, że jestem na prawdę bardzo pozytywnie zaskoczona ponieważ moja waga zmieniła się już o -4,8 kg w zaledwie kilka dni. Nie robię zupełnie nic nadzwyczajnego tylko przerzuciłam się na zdrowe jedzenie i na zdrowy tryb życia plus do tego oczywiście dorzuciłam ćwiczenia. Dało mi to takiego mocnego kopa, że mam ochotę na więcej! 


Marzy mi się taka pupcia <3 

Wesołych Świąt Wielkanocnych :* 

22 marca 2016 , Komentarze (4)

Cześć wsWzystkim!                               Witam Wszystkich! :) 

Mam na imię Paulina, mam 20 lat i 170 cm. Niestety po przez moją chorobę tyłam - okropnie tyłam! Ważę 121 kilogramów.. Dziś byłam u lekarza i lekarz powiedział, że już mogę odstawić leki. Więc postanowiłam, że z dniem odstawienia leków przechodzę na dietę. Wyznaczyłam sobie dość duży cel ponieważ chcę schudnąć prawie 50 kg. Wydaje mi się, że to trochę nie realne, ale dam z siebie wszystko żeby osiągnąć to na czym mi tak na prawdę bardzo zależy. Mam tylko nadzieję, że się nie poddam w połowie, również mam nadzieję, że nie poddam się na samym starcie. Będę walczyć, a tak na prawdę to będę toczyła walkę sama ze sobą, bo na pewno same wiecie, że najważniejsze jest to żeby się nigdy nie poddawać i walczyć o swoje cele i swoje marzenia, bo jeżeli Ty nie zawalczysz o samego siebie to kto to zrobi za Ciebie? :)   Pamiętam już jakiś czas temu przeszłam na dietę odstawiłam leki i w ciągu 2 miesięcy schudłam 20 kg. Zawzięłam się bardzo mocno wtedy całymi dniami ćwiczyłam, a dziennie jadłam tylko owsiankę i jogurt. Niestety później moje zdrowie zaczęło dopominać się o moje leki i niestety znowu przytyłam.. Na szczęście już nie muszę brać żadnych leków także mam nadzieję, że będę miała na tyle samozaparcia, że dam radę osiągnąć swój cel. Więc? DUPSKO DO GÓRY I DO ROBOTY!!!!! 


Bardzo cieszę się z tego, że mam na prawdę bardzo dużo wsparcia w bliskich. Moja kuzynka trzyma rękę na pulsie i zadeklarowała się, że będzie ze mną biegała, a mój partner powiedział, że w łóżku będzie wyciskał ze mnie wszystkie soki :D  

Mam nadzieję, że będę miała na tyle czasu żeby co najmniej 2-3 razy w tygodniu tutaj zaglądnąć i opisać wam wszystko co się działo i czy chudnę. Postanowiłam, że dietę ustalę sobie sama bez żadnych lekarzy. Zobaczę czy będzie widać jakieś efekty.


Wszystkim dietowiczkom życzę powodzenia i wytrwałości!