Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Magdabork

Czasami zastanawiam się co to za pora roku???

czwarty dzień sierpnia a na zewnątrz angielska pogoda....

nie wiem jak Wy ale ja potrzebuję odrobiny słońca, chociażby po to żeby mieć lepszy humor!

dlatego dziś życzę Wam słoneczka - bo za tym idzie optymizm!

Buziaki

co prawda wykonałam tylko część z tego co planowałam...ale mąż też ma swoje prawa ;-)

Wypoczętej nocki!

Jutro też jest dzień !

Już nie mogę doczekać się dzisiejszego treningu.

Planuje wykonać "Wyzwanie" z Kasią oraz trening Mel B legs.

Niestety treningi w domu nie wyświetlają mi się i  wszystko robię z pamięci (pomocna jest mi kartka z rozpiską ćwiczeń). Tak wiem kartka do ćwiczeń to już pewnie wg co niektórych mieści się w kategoriach pewnego rodzaju "zboczenia".

Ja po prostu wykorzystuje swoje chęci, zmotywowanie i pozytywne nakręcenie!

Przesyłam dla Was odrobinę mocy i kręćmy to razem będzie przyjemniej!

Pamiętajcie że robimy to tylko i wyłącznie dla siebie!!!!

Reszta w tych rozgrywkach nie liczy się!!!

Dzisiejszego wieczoru planuję wykonać ponownie trening z Kasią "Pocisk".

Podejrzewam że jest spore grono osób wśród Was które podobnie jak ja lubi treningi z Kasią?!

Jest niesamowita!

A treningi - zawsze czuję się po nich zmęczona, szczęśliwa i jeszcze bardziej zmotywowana!

bardzo dużo pracy przede mną. Walczę !

w moim przypadku zawsze!

Po ćwiczeniach czuje się atrakcyjniejsza, spełniona, pewna siebie.

Wszystko to możliwe jest pod warunkiem wykonywania ćwiczeń do których wykazuje się chociaż odrobinę sympatii.

Ja uwielbiam interwały, mocne siłowe treningi, zmienne ćwiczenia.

Nie znosze długiego biegania, monotonnych ćwiczeń po kilkanaście powtórzeń, nie znoszę dzień w dzień tego samego !

Aby być fit trzeba sobie zapracować ! 

Rozmiar 36 przy wzroście 177 i wadze grubo ponad 70 kg ???!!! MOŻLIWE

Ale tylko przy odpowiednim udziale tkanki mięśniowej w stosunku do tkanki tłuszczowej i całej reszty.

Żadna z nas nie chce być ,,zwyklakiem,, !!!

Więc nie ćwiczmy i nie odżywiajmy się jak zwykli, szarzy ludzie !!!

podejrzewam że nie jest to tylko cecha mojego charakteru... 

Czyli zagryzamy ząbki i przed siebie !!!

Tylko konsekwencja i upór doprowadzi nas do momentu gdzie rozpierać nas będzie duma !!!

Miłego popołudnia !

mimo wielu przeciwności losu udało mi się w niedzielny wieczór wykonać porządny trening !

Uważam ze z takich treningów powinniśmy być najbardziej dumni !

Miłego dzionkajuz sierpień...ale ten czas szybko leci !

Miała być siłownia...

Juz zamknięta, nie zdążyłam...

Na dworzu skwarka....

  Planuje dziś trening z Kasią Ogień ! 

Moze zdąże...a Wy ? Macie już za sobą przyjemność treningową ???

Chwalcie się !

Niedziela to mój dzień na siłowni. Już nie mogę się doczekać !