Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (11)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 2148 |
Komentarzy: | 19 |
Założony: | 20 listopada 2016 |
Ostatni wpis: | 7 grudnia 2016 |
kobieta, 41 lat, osielsko
162 cm, 72.50 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Moja aktywność - spaliłam 0 kcal
Moja aktywność - spaliłam 156 kcal
kochane w koncu mam doszla rewolucja . trzymajcie kciuki zeby zrobila ona ze mna rewolucje.dzien zapowiada sie obiecujaco
Okres sie powoli konczy z dieta dzisiaj bez slabosci wsztstko zaczyna sie ukladadac.
Dzien drugi troche lepszy ale znowu slabosci
Dzien zaczol sie super pierwsze sniadanie super kanapla z serem i kiwi do tego kawa z mlekiem. Potem spacer z dziecmi do szkoly
I niestety trzeba bylo wejsc do piekarni po pieczywo a tam co pierniczki. Ja to mam slaba wole , kupilam pierniczki duzo nie ale zawsze jakies 20 dkg zjedzone cale moze bez 4 sztuk bo syn lukier pozlizywal
Corka zalapala sie na 2 ale niestety reszta z dobra kawa znalazla sie w moim brzuchu . oczywiscie wyrzuty sienia przyszly
Szybciej niz sie spodziewalam wiec na obiad zrobilam kolorowe jajo . czyli jajo z patelni z szynka pomidorem groszkiem
I innymi warzywami jakie ma sie w lodowce a kolacje sobie chyba odpuszcze albo bedzie ogorek zielony w paseczkach.
Mam nadzieje ze ten dziadoski tydzien okresu sie niedlugo skonczy co ochota moze na slodkie sie niejszy. Mam taka nadzieje
zaczynamy nowy tydzień a znim nowe kilogramy w dół
dzisiejszy dzień nie do końca dobrze się zaczyna niestety śniadanie nie do końca dietetyczne Jajecznica z 2 jajek na odrobinie mała i dwie grzanki z chleba tostowego . Teraz kawa z mlekiem . plyta z ćwiczeniami jeszcze nie doszła ale za to dni kobiece w nocy przyszły cieżki dzień się szykuje mam nadzieję że zjedzie on jeszcze dzisiaj na dobre tory.trzeba kopnąć się d i do przodu.