Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hej wszystkim :). Mam na imię Agata, mam 23 lata. Konto na Vitalii posiadałam już wcześniej,ale w natłoku spraw i różnych innych zdarzeń lepszych/gorszych zaniedbałam go, postanowiłam więc założyć nowy i tym razem nie opuszczać pamiętnika na tak długo, przyznam, że bardzo pomagało mi czytanie waszych pamiętników a co za tym idzie motywowanie się z każdym dniem coraz mocniej. Ponieważ moja motywacja w ostatnim czasie trochę osłabła (stoję w miejscu) mam nadzieję,że teraz razem z wami uda mi się ją odzyskać

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1500
Komentarzy: 62
Założony: 8 stycznia 2017
Ostatni wpis: 28 stycznia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Healthy_Change

kobieta, 31 lat, Szczecin

167 cm, 71.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 stycznia 2017 , Komentarze (16)

Hej (zakochany)

Tydzień bez żadnego wpisu ponieważ nawet nie miałam czasu, zmiana na 14stą,do pracy wychodzę po 13stej, a z rana nadrabiam inne obowiązki .. chyba jednak wolę wstawać o tej 4tej,ale mieć jeszcze te pół dnia wolnego i mieć czas na inne przyjemności :). W tym tygodniu ponieważ z ćwiczeniami było dosyć kiepsko to wymyśliłam sobie,że będę biegła z pracy do domu i udało się każdego dnia, mam ok 3km, może nie dużo,ale lepszy rydz niż nic :D. Planuję kupno roweru , może wtedy pośpię chociaż do 4:20 hehe :D.

Dzisiaj natomiast jestem już po 8km biegu oraz kilku ćwiczeniom w domu ,od razu poczułam te endorfiny  w dodatku pogoda jest cudowna, słoneczko świeci aż miło <3.
Jutro basen i sauna :).
A teraz lecę - domowe SPA czeka (zakochany)

Miłego weekendu wszystkim :*

21 stycznia 2017 , Komentarze (18)

Hej (zakochany).

Ja mam dzisiaj trochę doła, sama nie wiem czemu, od rana czuję się tak dziwnie, jakby smutna, przytłoczona, ale sama nie wiem czemu dokładnie.. może taki dzień :(.
Dzisiaj mam dzień tęsknoty za rodziną, przyjaciółmi i oczywiście moją kochaną przecudowną psinką ( czy ona nie jest cudowna? hehe) , kocham ja najmocniej na świecie (zakochany)

Na poprawę humoru,ale również z okazji tego,że mam dużo motywacji i widzę już efekty mojej pracy postanowiłam się troszkę nagrodzić,a co kobiety lubią najbardziej? Zakupy :D. Nie zaszalałam bardzo,ale tej torebce nie mogłam się oprzeć(zakochany) :

Bardzo lubię ten cytat :

oraz motywacja: ( nie chcę być przeciętna :D )


Kto miał dzisiaj pogrzeb tłuszczu? hehe :)

Dobranoc :* 

17 stycznia 2017 , Komentarze (8)

Hej Wszystkim (zakochany)

Odkąd tutaj wróciłam tj 8 styczeń to muszę stwierdzić,że całkiem dobrze mi idzie, sporo się ruszam w miarę możliwości, oprócz biegania wykonuję również ćwiczenia w domu, dieta myślę,że też jest całkiem zdrowo przeze mnie prowadzona, wiadomo na pewno mogłoby być lepiej, ale najważniejsze,że nie podjadam słodyczy z czego jestem ogromnie zadowolona, a to wszystko dzięki waszym pamiętnikom, komentarzom, oraz efektom waszej pracy, która przeogromnie motywuje i daje kopa do działania, dziękuję(zakochany).

Ten tydzień chodzę trochę niewyspana, o 5:15 wychodzę do pracy a wstaje o 4tej,ciężko,cieżko,ale najgorsza jest pierwsza godzina,później się jakoś rozkręcam :D.
Dzisiaj byłam na zumbie,zastanawiałam się jak to jest w UK na tego typu zajęciach,ale przyznam,że było bardzo fajnie, dużo naprawdę starszych Pań , które mnie oczywiście mile zaskoczyły ;).Jednak nie ma to jak wysiłek fizyczny,najlepszy antydepresant i odstresowywacz ;)

Tak więc wymęczona pozytywnym dniem lecę spać, ale poczytam jeszcze parę waszych pamiętników(zakochany).

Dobrej nocy oraz miłej środy !;)

9 stycznia 2017 , Komentarze (12)

Hej Wszyskim(zakochany)

Dzisiaj czuję się wypompowana, konkretny brak mocy,ale przynajmniej będzie się miło spało ;). Zaczęłam nową pracę ( jestem w UK od 3 tygodni, pracowałam w tej samej firmie już rok temu więc nie jest wcale taka nowa hehe), czeka mnie dwa tygodnie treningów (naprawiam telefony) i dzisiaj był dzień wykładów i testów, tak więc nic ciekawego, jedynie wymagało skupienia i słuchania :?.

Przed pracą upiekłam jeszcze chlebek:
(wysłałam zdjęcie mojej babci to odpisała - "ale smakowicie wygląda ta pieczeń w majeranku":D



Udało mi się wykonać jeszcze parę ćwiczeń w domu więc jestem zadowolona ;)

Właśnie myślę co tu szykować sobie do pracy do jedzenia, przejrzałam trochę przepisów oraz waszych pamiętników i mam trochę inspiracji,ale może macie jeszcze jakieś sprawdzone przepisy, z których często korzystacie i się dodatkowo podzielicie ?(dziewczyna)

Dobrej nocy wszystkim (zakochany).








8 stycznia 2017 , Komentarze (8)

Cześć wszystkim (dziewczyna)

Nie było mnie tutaj ok 2 lat, myślałam żeby dodać wpis na starym koncie, ale z racji tego, że dużo się działo i zmieniło w moim życiu przez ten czas, postanowiłam również założyć nowe konto i zacząć od początku - jak całą resztę ;).

Nie bardzo wiem co napisać, trochę wyszłam z wprawy, jednakże bardzo się cieszę,że znów mogę poczytać wasze wspaniałe pamiętniki i motywować się razem z wami do działania (zakochany). Ja niestety stoję w miejscu ( plus,że nie przytyłam),ale pora wziąć się do roboty..

Jak wam Kochani mija/minął weekend? Mój nawet dosyć aktywnie -  15km przebiegnięte(muzyka).
Idę poczytać notatki ponieważ jutro zaczynam nową pracę i czeka mnie dwutygodniowy trening(loser).

Miłego wieczoru wszystkim(zakochany)