W ponad miesiąc przytyłam 6 kg! Kompulsy, brak ćwiczeń, zajadanie problemów i stresów, powrót do nałogu- słodycze. A szło mi tak dobrze, w przeciągu dwóch lat schudłam 20 kg, potem przytyłam 3 kg i bardzo to przezywałam, no a te dodatkowe 6, to już za dużo. Więc czas się obudzić , by nie doprowadzić się do jeszcze większej ruiny..Na razie MŻ+aktywność, no i ciągła motywacja. Pomożecie? ;)