Się wczoraj czułam, normalnie totalny zjazd energii 🥱. Do tego byłam cały czas głodna, już do południa zjadłam wszystko co miałam zjeść do 17,🍛plus czekaladki, masakra 🧟♀️ .a obiad to pęto kiełbasy z chlebem ,także pojechałam po sobie na maxa, 😠. Dziś już lepiej, będę bardziej uważać. Pozdrowienia słoneczne 💛