Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mr.Antyfas

Welcome!

Zastanawiałem się, o czym dziś napisać. Dlatego, znowu napiszę post typowo techniczny a mianowicie będzie dotyczył forum i tego co dzieje się na forum.

Ja bacznie obserwuje strony, które zmieniają się, takie mam zboczenie. Ale czasem takie zmiany nie wiele wnoszą np: non stop widniejąca reklama aplikacji Vitalii na stronie głównej. Ok, zrobili nowszą wersję, ale aby centralnie na głównej dawać?  Dobra, przejdę do forum.

Czy komuś przeszkadza stara wersja forum? Mi nie. Ale wygląda na to, co sam widziałem, że będzie nowa wersja forum i wg.mnie będzie uboga i pusta! Dużo pustego miejsca, tylko kolory inne, i będzie też inna paginacja. Widzę, że Vitalia chce dać opcję "Lubię to". Sic!, Po co?, to takie ważne jest? Wystarczyłoby, gdyby pracownicy Vitalii lepiej ostylowali starszą wersję i poprawili non stop istniejące błędy. A teraz czytam, że nowe forum, ma problem z edycją postów i innymi funkcjami. A może to minimalizm, jaki chce dać Vitalia?

I tak przez ten czas, patrząc na Vitalię, to fakt, kilka rzeczy poprawili. I poczta jest w końcu poprawiona, tak jak wyszukiwarka, super. Lepiej późno niż wcale. Ciekaw jestem, czy nowa paginacja, będzie miała taką samą formę wyświetlania liczby stron, jak ma stara wersja strony, czyli:

1 2 3 4 5 6 ... 15 16 17 18...40..... 100 >

Paginacja, którą wyżej dałem, miała miejsce zanim został zastosowany framework bootstrap, ponieważ taki styl paginacji, jaki jest obecnie, daje framework  bootstrap, choć można i bez tego zrobić. Lepiej wygląda niż paginacja poprzednia.

Sam ciekaw jestem.

A propos pisania postów w pamiętniku. Po co instrukcja, jak dodawać film do postu? Iframe już nie jest stosowany!!!

Miałem pisać inny temat związany z tematyką Vitalii, ale stwierdziłem, że taki techniczny napiszę.

O i nie ma w edytorze wyrównywania tekstu od lewej, od prawej i wyjustowanie!!!

Ahoj!

Witam,

Po temacie zaraz odniesiecie wrażenie, że chyba mi odbiło, i dobrymi stronami jest to, że ludzie chorują, umierają i tracą pracę. Otóż nie!, nie o takie dobre strony mi chodzi, i zaraz o nich napiszę:)

Dobre strony to takie, że na co wcześniej nie miałem czasu, to to zrobiłem, czyli porządne uporządkowanie piwnicy, skopanie ogródka i zasianie trawy. A jaki plus, który jest w temacie? W końcu wyprowadził się najemca, który wynajmował dom pod biuro u sąsiada. Który wyżarł winogrona i jeszcze pouczał, jak nasi domownicy mają parkować samochody, czy wychowywać dzieci. W końcu! I bardzo się cieszę. Pewnie zamknął interes ze względu braku klientów i dobrze!

Tym krótkim wpisem, kończę:)

Dawno nie pisałem i nie wiem, kiedy będzie następny wpis, ale w przeciągu kilku miesięcy Vitalia zmieniła się... na gorsze! Zmieniła trochę lifting, wprowadziła bajery?, i niepotrzebne poprawki, czy funkcje.

Pierwsza zmiana to brak rejestracji. Zgłosiłem to i pracownicy twierdzą, że jest. Nie ma! Kłamali. Najwyraźniej widać, że można mieć konto po zakupieniu diety. Logowanie jest za pomocą portali społecznościowych, ale to pewnie było jeszcze przed pandemią, choć to tylko dodatkowa opcja.

Forum - styl kolorystyczny, jaki był wcześniej a obecnie, wygląda gorzej. Tak jak belka z tematami i fragmentami tekstu tematów, które jest teraz. Wcześniej było lepiej, ostatnie tematy na forum i starczy.

Paginacja na forum jest poprawiona na plus, ale nie wszędzie. Paginacja w tematach na forum z wyborem strony jest zbędne. Dla leniwych. Przecież można wejść w temat i pójść do danej strony.

Wyszukiwarka w końcu jest poprawiona! Tyle lat i dopiero teraz (jest od kilku miesięcy - ale wcześniej nie pisałem).

Formularze, poczta!, w końcu doczekały się wyglądu, jaki powinien być od samego początku. Widocznie pracownicy Vitalii znaleźli/zainwestowali w lepszych grafików/programistów.

Tylko co z tego, jak nadal są niedociągnięcia i te same tematy na forum!

To tyle mojego marudzenia, słusznego marudzenia;)

Witam i pytam, jak radzicie sobie siedząc w domu?

Przede wszystkim, nie panikować, nie denerwować się, choć  tu nie łatwo jest tego nie okazywać. Jak radzę sobie? Dobrze, wcześniej robiłem zakupy w markecie o dowolnej godzinie, a teraz wstaję przed 6 (raz w tygodniu, może dwa razy) i przez tydzień nie wychodzę. Dziś tylko w ogrodzie byłem robiąc porządki. A przeważnie, to czytam, programuje i oglądam filmy. Jedynie co mnie wkurza, to że nie będę mógł pojechać do ZUS, aby złożyć deklarację dobrowolnego ubezpieczenia i mogę stracić. Podobno można przez Internet, ale też o to pytałem już  w grudniu, i każdy tłumaczył tak, że nic nie zrozumiałem. 

Niestety, ale do do końca kwietnia nie przejdzie! Tak to widzę. 

Miłego wieczoru

Witam,

Widzę, że powstało sporo tematów na forum, które dotyczą koronawirusa. To co może napiszę, może nie będzie dla Was zaskoczeniem (może dla większości), ale koronawirus, może być bronią biologiczną. I ciekawostka. W jednej z książek Deana Koontz'a, pod tytułem "Oczy ciemności", pisze o zagrożeniu z Chin, czyli o Wuhan-400. Znalazłem w pdf tę książkę i sprawdziłem. Zgadza się! Można również ten temat przeczytać:TUTAJ

A poza tym, do dziś zakupy robiłem i żyję;)

Update z 18.03.2020

Widzę, że niektóre osoby już piszą, że dałem się nabrać, i nie tylko ja na fake news, co jest bzdurą, ale skoro to jest fake news, to czemu CNN też o tym pisało? Wiem, że wcześniej nazywał się "Gorki-400". Trzeba pamiętać, czy to przypadek, czy nie, jest prawdą to, co teraz się dzieje. A tu możecie poczytać na stronie CNN:

https://edition.cnn.com/2020/03/13/us/dean-koontz-novel-coronavirus-debunk-trnd/index.html

Witam,

Nie muszę pisać o tym, co dzieje się na świecie i w Polsce. Wiedziałem, że kiedyś nadejdzie taki dzień, kiedy cała Europa, świat będzie sparaliżowana, ale nie byłem, nie oczekiwałem, że może być to wirus, ale spodziewałem się zagrożenia. Nie pisałem, bo na 100% nie byłem pewny, a byłem tylko na 90%. 

Największym zagrożeniem nie jest koronawirus, a społeczeństwo, które panikuje i kupuje jedzenia, jakby zbliżała się wojna. Jakby miała uderzyć asteroida w ziemię. Ta cała panika  i kupowanie jedzenia, doprowadzi, że nikt może nie dostać tego, co już wcześniej ludzie wykupili. Ta panika jest niepotrzebna! To, że w danym mieście jest 3, 5 a nawet 10 przypadków, nie znaczy, że całe miasto,miasta są zagrożone. Trzeba uważać i tyle. 

Szkoda, że skoki skończyły się przez koronawirusa, szkoda! To samo spotkało meczy piłkarskich i nie tylko. Nawet dziś zawiesili Taniec z Gwizdami, mimo, że tego programu nie oglądam. 

Takie jest moje zdanie.

Witam wieczorem

Postanowiłem poruszyć nieco inny temat, a chodzi o sztuczne powiększanie piersi, pośladków u dziewczyn. W tytule napisałem słowo "laski". Choć takiego określenia zazwyczaj unikam i unikam w moim słownictwie, ponieważ, jak ktoś nazywa dziewczyn laskami, to mam wrażenie, że słucham gnoja, cwaniaka itd. 

Wracając do tematu. Co myślę o powiększaniu piersi przez dziewczyn?

Napiszę raz i jasno. Nie podobają mi się sztuczne piersi, i nie ważne, jak piękne by były! Co innego, gdy dziewczyna chce powiększyć, bo od urodzenia ma małe piersi a nie chce przybierać na wadze, aby piersi urosły. Choć przybranie na wadze, nie koniecznie pomoże, aby piersi urosły. 

Dla mnie sztuczne dziewczyny, to takie, które wszystko sobie powiększają, nie szanując swojego naturalnego ciała. Od wspomnianych piersi, powiększanie ust, zmniejszanie ust, po pośladki (powiększanie, zmniejszanie). 

Takie jest moje zdanie.

Witam,

Postanowiłem ruszyć z tematami dotyczące samej strony Vitalii, od wyglądu po funkcjonalność, ale z opowiadań nie rezygnuję i na pewno będą opowiadania oparte na faktach. Dobrze, może czas przypomnieć sobie, jak wyglądała Vitalia, kiedyś? Proszę bardzo. Rok 2005.

Tak, teraz rok 2006.

Dużo przez rok strona się nie zmieniła. Jedziemy dalej. Rok 2010.

Tu już widać duży postęp:) I kolejne lata. Rok 2012, czas kiedy u nas było Euro 2012 z Ukrainą. 

Jak widać, dużych zmian nie ma, w zasadzie nie widać, ale są małe zmiany. Dobrze, a jak wyglądała Vitalia w roku 2013?

Tu już pojawiło się menu czarne. Teraz rok 2015.

Jest zmiana, pogrupowane działy w czterech kategoriach w menu. I bardzo małe pole wyszukiwania!!! I ostatnie zdjęcie z lipca 2019 roku.

Jak widać od 2015 roku do 2019 dużej zmiany nie było. A Vitalia 2020? Widać z której teraz obecnie używacie:)

Zaraz pewnie będą komentarze z pytaniami Po co to piszę????? Czy nudzę się???? To odpowiadam, nie, nie nudzę się. Po prostu zdecydowałem takie tematy pisać:)

Welcome!

To będzie krótki wpis. Zamierzam tu pisać o samej Vitalii (rozwoju całego portalu). Nie wiem ile będzie części, ale na pewno, będzie krytyka, też będą przedstawione wady i zalety całej funkcjonalności serwisu Vitalia.

Uwaga! Pewnie zaraz padnie komentarz, ale pisząc o Vitalii, nie będę pisał o administracji i moderatorach.

Tym krótkim wpisem, kończę.

Cześć,

Mało tu piszę, a jak piszę to coś, co jest oparte na faktach lub piszę to co widzę i myślę. Jednak przez ostatnie moje wpisy (także wpisy, na koncie antyfas), które dotyczyły tematów mojej żony, było pokazaniem po raz któryś, jak nasze społeczeństwo reaguje, hejtuje nie dopuszczając sobie myśli, że tak na prawdę może być. Wiele razy czytałem w komentarzach, że mnie uważano za psychopatę, bajkopisarza, trolla lub chorego człowieka, który nudzi się. Tym osobom proponuję wstać i obudzić się, i przestać bzdury pisać, ponieważ ja nie jestem chory, nie jestem psychopatą, a tym bardziej bajkopisarzem. 

Wiele osób wzięło moje tematy na poważnie, chicano dzwonić na policję (może żartowali). Szkoda, że zapodziały się moje zrzuty, to bym pokazał. Vitalia i społeczność nie tylko tu, ale też  na innych stronach, pokazuje, że osoby są za bardzo ograniczone i mają wąski punkt widzenia. Tak, takie jest moje zdanie a do swojego zdania każdy ma prawo. Już jak ktoś kogoś tuczy, to musi być chory, być psychopatą. A przecież nie od dziś widać, że są dziewczyny, które chcą tyć, ale o tym nie piszą i nie mówią. Osobom, będącym na diecie i przebywającym na stronach o odchudzaniu i nie koniecznie na takich stronach, nie koniecznie trafia. Zawsze myślą, że to żart! Bo dziewczyna gruba mówi, że siebie akceptuje, to jest wymówką i tak dalej. 

Ja opisałem inną problematykę, że mąż tuczy żonę, bo chce być fit. Pokazałem ten obraz, aby zobaczyć Waszą reakcję i nie myliłem się. Nie bawiłem się z Wami, to od razu zaznaczam! Wasze komentarze pokazują, jacy Wy jesteście, nie ja.

Na koniec, może czas na inną problematykę?