Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Obecna Obecna sylwetka

O mnie

witam:(mam na imie Anja...ogolnie to wielka pomylka natury ze mnie...to wszystko...nie bede pisac co lubie...bo nic juz dla mnie nie ma znaczenia...nienawidze luster...i sama siebie za to jak wygladam:(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 40498
Komentarzy: 70
Założony: 8 stycznia 2007
Ostatni wpis: 25 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
niusia84

kobieta, 40 lat,

166 cm, 60.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: schudne...

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 października 2007 , Skomentuj

Wczoraj powiedzialam mojemu meszczyznie o moim odchudzaniu...tak na serio serio...zgodzil sie...ale tylko do zrzucenia cialka do max57kg!!!oczywiscie powiedzial,ze dla Niego to moglabym przytyc te 5kg,ktore musze zrzucic!!Dzis sie warzylam...nierobilam tego przez 2dni...schudlam ale co z tego jak dalej sie zle czuje w tym cielsku!!!przede mna ciezkie dni...zawzielam sie i to na maxa teraz...powiedzialam sobie,ze zrzuce te niepotrzebne kg i uda mi sie...musi!!!dzis zjadlam bulke ciemna pelnoziarnista,pomarancz,jablko zielone...i sporo surowki...jest po 18.00-cokolwiek jest do jedzenia...to nie dla mnie...aa...i tabletka chromu tez zostala dzis zaliczona!!!Od jutra bieganko i gimnastyka!!!
Pozdrawiam....
ps.ssie mnie troche w zoladku:(:(:(

26 października 2007 , Skomentuj

Dzisiaj zrozumialam,ze tak dalej byc nie moze!!!moj wyglad mnie doprowadza do rozpaczy!!!dlatego juz dzis postanowilam ostro sie wziasc za siebie!!!diete...lub cokolwiek co pomoze mi zrzucic to moje tluste cielsko zaczynam od poniedzialku,gdyz jutro przede mna zaledla impreza urodzinowa!!!dzis jestem nastawiona na wielkie NIE,co do jedzenia czegokolwiek co moze mi dodac kg!!!w przyszlym roku myslimy z chlopakiem wziasc slub...a przeciez nie moge pozwolic na to,ze przez wyglad powiem nie...bo w sukience bede wygladala jak wieloryb,a nie jak panna mloda!!!oczywiscie moj przyszly maz twierdzi ze tak jak wygladam teraz jest ok....a co ma mi powiedziec???!!!!Prosze trzymajcie kciuki...od poniedzialku...dam rade...musze!!!pozdrawiam:(

22 lutego 2007 , Skomentuj

nie wiem co napisać...chyba się krępuje???dziś od niepamiętnych czasów stanęłam w bieliźnie przed lustrem..i żałuje:(zobaczyłam SłoNiCe z cellulitem...ochydnym cellulitem:(-moja reakcja to były łzy!!!dosyć że jestem ochydna z wyglądu to jeszcze to!!!!długo się zbierałam żeby tu coś napisać...może dlatego że jestem bardzo skrytą osobą i chyba ostatnią na tym świecie do zwierzeń...od dziś zaczynam Nowy RozDział....biorę się ostro za siebie.Aerobic puszczony na DVD mogę wykreślić z listy-zaliczony,herbatki i tabletki wspomagające odchudzanie cały czas są pod ręką...brzydze się siebie i chce to zmienić:(chciałabym żeby ktoś mi pomógł...ale dawałam sobie sama rade i teraz też dam:*trzymajcie kciuki:*pozdrawiam..pa...