Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Po urodzeniu mojego drugiego bobasa nie moge pozbyc sie zbednych 15 kg. Pistanowilam w kincu to zmienic. Rok minal a kiligramy zostaly

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 33632
Komentarzy: 311
Założony: 17 marca 2007
Ostatni wpis: 30 stycznia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
agusik86

kobieta, 38 lat,

163 cm, 81.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 maja 2007 , Komentarze (4)

Jak sie ciesze... najwiekszym moim prezentem dzisiaj byl spadek wagi zobaczylam dzis 60,5 !!! wczoraj troche poszalalam na miescie w koncu mialam co swietowac... ahhhh no i znowu starsza ;( no co zrobic....
buziaczki skarby

11 maja 2007 , Komentarze (1)

Jej.... ta waga jest po prostu okrutna! chyba sie na mnie obrazila no nie wiem c jej zrobilam~!!1 to chyba wszystko przez ten okres ktory ciagle sie zbliza ale ciagle go nie ma!! nie wiem gdzie sie zapodzial , ale cos czuje ze w koncu dzisiaj dostane! w koncu najwyzszy czas na niego. czuje ze juz tak mi sie wody zbieraja i brzuszek sie robi taki wypukly ;( nie lubie tego, no ale co zrobic takie zycie kobiety. a tak bardzo nie chcialam miec na weekend bo w niedziele mam urodzinki i w sobote zamierzam wyjsc do pubu... buziaczki skarby  ;***

9 maja 2007 , Komentarze (6)

jak zwykle przyszlam padnieta po pracy... leze sobie w lozeczku i zagladam co tam u was slychac :) chcialabym troche waszych glosow na temat moich wlosow, a mianowicie co myslicie o tych dwoch zdjeciach lepiej mi z kreconymi czy prostymi???

   

9 maja 2007 , Komentarze (6)

hejka moje drogie tak sie zastanawiam co robic bo juz od dluzszego czasu chodze na solarium ale moja siora mnie straszy ze im bede starsza to skura bedzie mi sie marszczyc nie powiem zebym sie nie bala bo nie chce wygladac jak babcia, ale chce byc brazaowa jak teraz anie taki blady trupek, a jak przestane to pewnie tak sie skonczy ;(((

9 maja 2007 , Komentarze (3)

wiec jak widzicie moja waga uparla sie jak nie wiem co i stoi sobie w miejscu od jakichs 2 tygodni. wlasciwie to nie jest tak zle gorzej jakby sie podniosla.  ale przyznam sie ze tez w ogole prawie nie dbam o diete .moze zrobilam sobie taki odpoczynek w odchudzaniu... wiec teraz zwaze sie w piatek i zobaczymy bede sie bardziej starac obiecuje ;)

8 maja 2007 , Komentarze (2)

Hejka!!! przyznam szczerze ze jakos trace ochote na odchudzanie nio ale to pewnie dlatwgo ze zbliza mi sie okres i czuje sie jakos beznadziejnie... nic mi sie nie chce w dodatku zwiekszyl mi sie troche apetyt no ale staram sie chamowac, wlasnie dopijam moja kawe ... na dzis juz koniec z jedze iem, a w dodatku czeka mnie jakies 5 km na pieszo do pracy czyli razem to bedzie jakies 10... oj jak sobie pomysle to juz jestem zmeczona :( no ale dam rade, czesto tak chodze, ale wiadomo wole na rowerzw tylko ze teraz mam opone przebita. Jestem ciekawa kiedy mnie ten okres zaskoczy pewnie jutro... byloby najlepiej bo nie chce juz miec w sobote bo bede szalec w nocy ;) w koncu w niedziele mam urodzinki...

Buziaczki *******

5 maja 2007 , Komentarze (3)

A mialo jeszcze dzis slonko swiecic!! co mnie tu oszukuja, no ale moze po poludniu sie jeszcze rozchmurzy. Gdy bylam ostatnio w polsce zainwestowalam troche w siebie zeby sie lepiej poczuc ;) poszlam sobie na solarium ( tutaj tez chodze ale tu jest o wiele drozej), poszlam do fryzjera o czym juz wspominalam i jestem bardzo zadowolona no i wzmocnilam sobie paznokcie zelem bo mialam juz dlugie a nie chcalam ich polamac i przyznam ze tez jestem zadowolona. minely dwa tygodnie od tego czasu i wszystko jest na swiom miejscu hehe :) z waga tez nie najgorzej ale oczywiscie biore sie za siebie. Do konca maja chcialabym schudnac 1,5 kilo to by mi calkiem wystarczylo...jak narazie
Trzymajcie kciuki. aha a to moje pazurki...



BUZIAKI  : *******************

4 maja 2007 , Komentarze (1)

Hejka !!! dawno sie nie odzywalam bo bylam w polsce no i moja dieta tez pojechala do polski hehe co oznacza ze praktycznie nie stosowalam diety bo strasznie dawno nie jadlam polskiego jedzenia. ale przyznam ze mimo wszystko i nawet dlatego ze byly podwojne chrzciny i mnostwo pysznosci to moja waga nie podniosla sie az tak. wlasciwie to moze kilo.ale wazyc sie dokladnie bede w poniedzialek albo w niedziele.oc\zywiscie odkad przyjechalam to juz uwazam na to co jem. Teraz mam nowy cel. chce do sierpnia schudnac to co sobie zalozylam czyli zostolo mi jakies 6 kilo ale jak schudne 4 kilo to tez bedzie super. nie zalezy mi zeby gwaltownie schudnac.
Aha nie wiem czy zauwazylyscie ale troche sie zmienilam!!! bylam w polsce u fryzjera i duzo mnie to zmienilo jesli chcecie zobaczyc roznice to popatrzcie ponizej i powiedzcie jak lepiej?
pozdrawiam wszystkich goraco buzka!!!

15 kwietnia 2007 , Komentarze (2)

Wiecie co... ale bylam zaskoczona gdzy stanelam dzis na wage! Poszlam wczoraj na impreze bo bardzo dawno nigdzie nie bylam wiadomo post byl. no ale wczoraj sie w koncu wybralam. wypilam chyba 3 szkl. wodki z red bullem wiem ze alhohol nie jest za dobry przy odchudzaniu... Tak sie dobrze bawilam tanczylam cala noc. spalam do pierwszej co nigdy mi sie nie zdarza i nawet wcale glodna nie bylam no ale musialam jakis obiadzik sobie zrobic, bo ta waga jakos za gwaltownie mi spadla nie wiem dlaczego...

14 kwietnia 2007 , Komentarze (2)

Czuje sie okropnie ... jakbym miala za chwilke urodzic slonia, brzuch taki napuchniety od tego okresu :( mogloby sie juz to skonczyc. a to dopiero pierwszy dzien jeszcze za dwa dwi meczarni i juz bedzie bosko... a potem pojade do Polski i juz bede miala problem z glowy hura!
Ahh... nic mi sie nie chce a musze jeszcze posprzatac bo bylam w pracy potem na zakupach no i tak dzien zlecial.
BUZIOLKI DLA WSZYSTKICH :***