Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Co ja moge o sobie napisać jestem wesoła mam wspaniałe dwie córki. A do odchudzania skłonilo mnie to że już nie moge patrzeć na siebie że nie moge sobie kupić wymarzonej bluzki czy spodni bo zawsze coś nie pasuje poprostu chce coś zmienic dla siebie i dla meża i córek żeby nie wstydzili śię zamnie a zwłaszcza córki jak dorośnie żeby nie pokazywali na jej mamusie że jest gruba jak beka to by było na tyle

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 34126
Komentarzy: 309
Założony: 19 czerwca 2007
Ostatni wpis: 4 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mariolcia27

kobieta, 44 lat, Gliwice

168 cm, 125.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

WITAM jest masakra nie mam motywacji cos się zemna dzieje nie moge się pozbierać i żeby wzias sie za siebie zaczynam diete ćwiczenia i dupaaaaaaaaaa po tygodniu znów wracam do starego nawyku nie wiem co się zemna dzieje rowerek stoi fitnes na xboksie tez zero energi normalnie kiedy ja sie zabiore za siebie a kilogramy zamiast uciekac to przybywaja ile znow minie zebym sie zabrala za siebie zero silnej woli masakra czy ktos zna jakas metode żeby mieć kopa do tego wszystkiego zeby ogarnoc dom cały z dziecmi i ze soba cos zrobic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(zimno)(szloch) SORKI ŻE SIĘ TAK ŻALE 

6 maja 2012 , Skomentuj

Witam po długiej przerwie na początku troche opisze co umnie a więc przeprowadziłam się z powrotem do Gliwic obecnie siedze za granicą w holandi w pracy i powiem wam dziewczyny że w holandi spadlam z wagi i to duzo jak przyjechlam do holandi rok temu wazylam 125 kg a teraz waga spadla do 105 cieszę sie bardzo chodż niektorzy twierdz że nie schudłam a ja wiem swoje ale takie cos moze zdlołowac a wiec dzieczwyny zalanczam zdjecie nowej mariolci pozdrowionak dal wszytkich

2 stycznia 2010 , Komentarze (4)

WITAM W NOWYM ROKU I JUZ NA POCZAKU ROKU ZMIANA PASKA WIEC JEST DOBRZE MAM NADZIJE ZE DO LAA BEDZIE MOJ WYMARZONY KONIEC POZDRAWIAM I DO USLYSZENIA

26 października 2009 , Komentarze (3)

Witam powrocilam z usmiechem na twarzy dzis po miesiacu stanelam na wadze i znow waga w dół strasznie sie ciesze powoli bede musiala zmienic szafe na miejsze rozmiary bo wszystko spada mi jak worku sie czuje ale lepsze to niz nie mieszczenie sie w ciuchy o mniejszym rozmiaze lub wielkim jak worki pozdrawiam i powodzenia dla wszystkich ktorzy sie staraja o spadek wagi

24 października 2009 , Skomentuj

Powracam mile moje koleżanki jak widac waga spadla chodz styrasznie długo mnie nie było.Mój paseczek sie zmienil troszke naszczescie na doł chodz podskoczyl przez pewien czas ale teraz waga spadla i to daje mi znow ducha walki z tą okropna tusza.Teraz pochłonieta jestem pracą rano wychodze a wracam wieczorkiem gdy wracam to padam ze zmęczenia nie mam ochoty na nic kolacji nie jadam tabletki poszły już do kosza postanowiłam bez dopalaczów chudnąc.Ćwiczenia mam takie że po powrocie mala moja mi daje popalic jak mnie niewidz caly dzien to zanim pojdzie spac to daje popalic.wiec tyle narazie umnie uciekam i do uslyszenia wkrotce mam nadzieje ze szybo napisze nastepna notke pozdrowienia dla wszytkich i za wpiski .

31 maja 2008 , Komentarze (5)

Witam po długiej przerwie strasznie długo mnie nie było odchudzanie poszło w kąt wagi od miesiaca jak i lepiej nie widzialam.A przyczyną jest to że się wyprowadzałam a teraz brakuje mi czasu na cwiczenia.Ale widze po sobie że waga poszła w dól wszyscy mi to mówia wiec nie jest żle ale na wage boje się wejść jak zobacze kiloski w gore zamiast w dól ,ale mam nadzieje że się przełamie i wkoncu pojde do sąsiadów i stane na tą cholerną wage bo moja została w Gliwicach a do Gliwic daleko z Białegostoku pozdrowionka i mam nadzieje że wkoncu bede mieć czas na pisanie buziaczki i do usłyszenia.

1 kwietnia 2008 , Komentarze (2)

Jestem strasznie zmeczona dopadła mnie choroba nos cały czerwony gradło boli masakra nic się nie chce nawet jeśc mi się odechciewa.Dziś byłam u lekarza badanie płuc robiłam i jak narazie moja Astma powoli zanika nei mam ataków nio i w płucach gra jak należy wiec to mnie cieszy.Cieszyła bym się jak by ta moja waga poleciała troszke w dól ale czekam na wyjazd rodziców i się biore za trzy tygodnie wyjazd na mazury na miesiac prawie tam dużo roboty mam do zrobienia to bede cały czas w ruchu i mam nadzieje że wróce z cyfrą nie trzy tylko dwa to na tyle dziewczyny bo padam pozdrowionka dla wszytkich buziaczki papa odezwe sie wkrótce.

25 marca 2008 , Komentarze (3)

Dziękuje wszytkim za życzenia świateczne.
Jak tam kochane z waszym odchudzaniem ja zaczynam juz za tydzien i mam nadzieje że schudne troszeczke wiecej niz przez ten ostatni czas odchudzania.Poprostu opusciłam sie ale postanowiłam do wakacji przynajmniej z 20 kilo stracic i mam nadzieje że mi się uda chyba że bede w ciaży to niestety plany pujda precz ale bede i tak sie cieszyć z mojego maleństwa a wiem że jak przytyje to dam se rade tak jak na początku diety było i wiem że moge i dam rade.Znów sie zawziełam na moja mamuśke że jak przyjedzie nastepnym razem to bede chudsza znów bo mam dość upokażania zjej strony dogryzania zamiast wspierac to dobija mnei tym swoim gadanei i dlatego przestalam przez tebn okres z odchudfzaniem bo robie jej nazłość ale wiem że nastepnym razem znów jej oczy z orbit wyjdą pozdrowionka dla wszytkich.

19 marca 2008 , Komentarze (4)

Jestem zła ale postanowiłam za siebie wziaz sie po swietach bo teraz mi to nei idzie ograniczam tylko jedzenie a tak pozatym klapa pełna chałupa ludzi wieczorami padam na pysk.Od kwietnia biore sie za siebie i wracam do meridki i tak pożądnie dwa miechy i powinam stracic co nieco zeby na wakacje wygladac super.Teraz wiem że waga mi nie poleci bo mam jakies zachomowanei tak jak bym sie wstydziła poprostu nei moge blokada jakas a tak jak juz wszyscy pojada bede sama z córa mąż w pracy to mi lepiej pujdzie tak jak na początku odchudzania pozdrawiam

13 marca 2008 , Komentarze (2)

Dzis jestem wypompowana ale oczywiscie spanie mi niechce najsc a jutro rano do lekarza na badania oczywiscie bede jutro marudzic ze sie nie wysypałam.A zmeczona jestem bo mój bracieszek przyjechal z dwójka swoich maluchów jeden ma 4 a drugi roczek moja mała do nich i idzie zwariowac nawet niechce sie ćwiczyc ale na bank brzuszki muszą byc bo nie moge przerwac bo jak zaczne olewac to bedzie ciezko zemna.Dziewczyny czy słyszeliscie o nowym leku na odchudzanie redasanktóry jest od niedawna unas na rynku napiszcie jak słyszałyscie .To natyle dzis bo padam ide może zasne buziaczki.