Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aneta3030

kobieta, 47 lat, Weeze

156 cm, 79.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 grudnia 2009 , Komentarze (2)

I znów kolejny dzień  minął .Waga opadła o 20dkg jestem zadowolona ,nie ćwiczyłam .Moja dietka dziś nie była tylko plackowa .Na śniadanie ok godz 5:00 zjadlam płatki z mlekiem na drugie śniadanie 10;00 jablko cappuccino i herbatka o 12:00 2 kromki chleba razowego z szyneczka  cappuccino i herbata ok 15:30 zjadlam 3 sucharki 2 plasterki sera oraz 1 placka .Troszke namieszalam z przepisem ale to nic .Zapomnialam sie i nie pila dzis wody wlasnie nadrabiam .Przypomnialo mi sie jak zaczelam pisac moj terazniejszy wpis do pamietnika .Czas ucieka juz nie dlugo Swieta a umnie jeszcze duzo roboty ,na szczescie jutro i pojutrze nie pracuje ,ale się zacznie od poniedziałku .Wiec będę mieć tylko wolne w czwartek i piątek resztę dni pracuje .W co ja sie wpakowałam trudno muszę dać jakoś rade .

17 grudnia 2009 , Komentarze (1)

img147/2483/93650451uz7.gif
 Rano moja waga znow zaskoczyla mnie zobaczylam 59,5 kg czyli o 0,20 kg mniej jak wczoraj .Waga spada jak burza.
dzis nie jadlam wczesnie sniadania ,tylko wypilam kawe i szklanke mleka . na  drugie sniadanie placuszki z jablkami icapucino i herbata ,na trzecie 2 kromki chleba ciemnego razowego z szynka .,herbata to byl ostatni posilek ,Znow gdy  wrocilam do domu ok 17:00  zjadlam  kilka party  mini krakersy .
Jestem zadowolona dziś pytałam się o dodatkowa prace i bez problemu ja dostałam .Od stycznia zaczynam chodzić do dodatkowej pracy . Wcześniej tam już pracowałam na caly etat a teraz tylko na kilka godzinek żeby mieć jakieś dodatkowe pieniążki na czarna godzinę .Szef mojej byłej firmy zawsze był ze mnie zadowolony i powiedział dla mnie są zawsze drzwi otwarte .Wiec uciekam już do następnego razu!!!.


Semaneczko_3D_3.gif

16 grudnia 2009 , Komentarze (2)

 Dzisiejszy poranek był dla mnie wspaniały kiedy weszłam to na wage i zobaczyłam 59,7 kg.Strasznie sie ucieszylam ze waga jednak mi opada.
Moj poranek zaczął sie o godz 5:45 kawa i 2 jaja sadzone z pieprzem bez tluszczu 
godz 10:00 kawa 3 placki z otrab
godz 12:00 3 kromki ciemnegochleba razowego z szyneczka i jogurt
godz 16:00 ostatni posiłek 3 placuszki z otrab i szklanka kefiru .czuje sie pelna i szczeliwa . 
Bylam 2 razy w toalecie to znak ze w moj organizm zaczal pracowac .Jestem ciekawa jutrzejszej wagi.



15 grudnia 2009 , Skomentuj

Shadow Word generated at Pimp-My-Profile.com
Waga opadła 0,2kg jestem na krawędzi 5 z przodu.
Moj dzisiejszy dzien nie należał do aktywnych fizycznie .W pracy nie przemęczałam sie choc duzo bylo roboty.Na pierwsze śniadanie zjadłam 2 jajka sadzone i kawa bez pieczywa ,na drugie jogurt oraz 2 placuszki zrobione z otrąb pszennych i owsianych herbata i kawa z automatu,na dłużej przerwie w pracy zjadlam 3 male kromeczki ciemnego razowego chlebka 2 plasterki szynki i maly pomidor herbatka i capuccino , znów na obiadokolacje zjadlam 3 placki z otrębów pszennych i owsianych . Wypiłam dużą szklanke maślanki i jak na razie 3 szkl wody .Musze sie poprawic .
Od stycznie wracam na dietę z Vitalii 
http://www.images.best4you.sk/files/mesrtxuw9y0m59oqiqwr.gif
 a oto porównawcze fotki 
60,2kg66kg

14 grudnia 2009 , Komentarze (2)

waga oczywiście wzrosla .Nie moze byc lepiej Nie dawno widzialam juz te piateczke z przadu ,przez 1 dzien a potem waga wzrosla.Przyznaje sie to moja wina moje zaniedbanie .Brak cwiczen i porządnych posiłków szczegolnie nie regularnych .
Jednak wczoraj otrzymalam super przepis na placuszki z otrebow pszennych i owsianych .Wreszcie moglam isc do toalety .W smaku sa przepyszne .Dzis przez caly dzien tylko te placuszki jadlam no i talerz zupy warzywnej .Jestem strasznie syta.
a oto moje dzisiejsze zdjęcie waga 60,2kg