9.30 2 parówki drobiowe.... 12.30 kawusia i jakieś ciacho niby bez cukru 15.30 filet z piersi kurczaka i fasolka zielona szparagowa z sezamem 17.30 kawusia i 1/2 babeczki z mąki pp 20.30 chyba będzie jajecznica z pomidorkami
od rana post.... byłam u wampirzycy oddać krewkę 12.30 3 parówki drobiowe 15.30 brukselka z białym sosem 17.30 3 mandarynki, kawusia 20.30 jajecznica i dwa kawałki chlebka pp- chlebuś na noc to oczywiście niezbyt dobry pomysł.... no ale miałam big apetyta
od rana jak skowronek poleciałam na wagę a tu........ szok!!! moja aktualna waga zmieniła się tak spektakularnie że po prostu nie mogłam uwierzyć i ważyłam się chyba z 4 razy.... uwaga uwaga..... waga 69,4 kg odeszła w zapomnienie.... od dzisiaj jest 69,3 ha ha ha po prostu wziąć się i pochlastać!!!!!! 9.00 jajecznica, kawa 15.30 kromka chlebusia z mąki pp i 1/2 sera camembert 17.30 pomarańcza 20.30 zawijaski z sera i szynki drobiowej
i po cholerę człowiek się tak męczy?? tracę zapał.... dolina.....
8.00 własnoręcznie upieczony chlebuś.... 1 kromka z szynką drobiową 12.00 babeczka pomarańczowo- czekoladowa z mąki pp 15.00 rosół z lanymi kluskami z mąki pp 17.30 shoarma drobiowa z sałatką wegetariańską i ciabatka 18.30 kawa latte light ze słodzikiem dzisiaj przegięłam z węglami i to na maksa........ a jutro ważenie..... dolinka nie wiem czy zmieszczę jakąś kolacyjkę, najwyżej wypiję kakao light.... no to 3majcie kciuki za jutrzejsze pomiary..... ale czarno to widzę
9.30 2 parówki drobiowe 12.30 pomarańcza 15.30 rosół z lanymi kluseczkami z mąki pp 17.30 kawusia i kostka czekolady gorzkiej 20.30 z tego co wiem to będzie jajecznica.... i wieczorkiem przy tv.... dwa kieliszki wytrawnego winka
9.30 2 parówki drobiowe 12.30 2 kotlety mielone drobiowe, kapusta słodko-kwaśna 15.30 2 babeczki pomarańczowo-czekoladowe z mąki pp 17.30 ruloniki z sera i szynki drobiowej 20.30 sałatka gyros
byłam dziś na siłowni- zawiodłam się..... syf i malaria.... szukam dalej........ chyba nic nie dorówna Nautilusowi........ buuuuuuuu a miałam ćwiczyć..... chcę odzyskać moje mięśnie hihihi
8.00 2 parówki drobiowe 13.00 1/2 sera cammemmbert z pieczarkami 15.30 makaron razowy z filetem z kurczaka w pomidorach 17.00 pasek czekolady bez cukru 20.30 jajecznica
postanowienie dnia: od czwartku siłownia...... no zobaczymy co z tego wyniknie.....plan jest taki: poniedziałek- spacerek, wtorek- siłka, środa -spacerek, czwartek- siłka, piątek- sexi dance i joga, sobota- pływalnia, niedziela- siłownia...... postanowienia wielkie zobaczymy co z realizacją.......