Jestem prostą, szaloną ale i kochaną kobietą hehe. Interesuję się filmami, turystyką ekonomią. Jestem pogodną osobą ale przez brzuszek nie mam pewności siebie.
dziś dzień zaczełam jak zwykle od kawki i postanowiłam że nie będę jadła śniadania tylko obiad i mam nadzieję że kolacji też nie zjem bo nic mi nie ubyło teraz na wadze
Dziś zaczynam dietkę od nowa bo w niedzielę troszkę sobie pozwoliłam no bo jak odmówi czegoś na imprezie??? Znowu by było "a co odchudzasz się"? A co im do tego tylko się potem śmieli jak by nie wyszło. Lecę zrobi sobie jakieś śniadanko no i kawę.