już dawno nie czułam się tak żle, mam totalnego kaca moralnego najadłam się tak strasznie dzisiaj,że teraz jest mi z tym bardzo żle.Była u mnie moja przyjaciółka i tak przy kawie połykałyśmy słodkości-kurde wiem,że nie powinnam ale temat naszej rozmowy był bardzo smutny -no a co najlepszego na smutki ....jasne słodycze.
Jest mi bardzo żle nawet nie wiecie jaka jestem samotna dlaczego samotność tak boli,dlaczego wygląd zewnętrzny decyduje o szczęściu człowieka, czy ktos kto waży za dużo nie może być szczęśliw???? z tego co widze to nie tylko szczupłe osoby mają prawo do szczęścia.Już mam wszystkiego dość płacze i płacze a to i tak nie przynosi mi ulgi już nie wiem jak to rozwiazać.
Każdy człowiek dąży do szczęścia a nie ma więszego szczęścia a nie ma większego szczęścia niż mieć u boku swego ukochaną osobe w której ramionach można znależć schronienie, spokój i bezpieczeństwo.Co to za życie kiedy każdego dnia samemu trzeba walczyć z przeciwnościami losu.Człowiek nie jest stworzony do życia w pojedynke więć dlaczego tak trudno znalężć ukochaną osobe?Swiat rządzi się dziwnymi prawami w którym tematem przewodnim są pieniądze,status społeczny a gdzie miejsce na podstawowe wartości?Dlaczego to jak wyglądamy decyduje o tym,że skazani jesteśmy na samotność-smutne ale prawdziwe.