Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Żyję muzyką i miłością. Odchudzam się sama dla siebie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2583
Komentarzy: 15
Założony: 1 lipca 2009
Ostatni wpis: 31 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Stuffcyk

kobieta, 32 lat, Zielona Góra

170 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 sierpnia 2015 , Komentarze (4)

Coś w tym jest 

28 sierpnia 2015 , Komentarze (1)

Nie liczę już ile razy próbowałam zmienić swe życie na lepsze. Ale po raz pierwszy zaszłam tak daleko i chcę to kontynuować i wytrwać do końca i cieszyć się nową mną. Pierwszy mój wpis tu jest z 2010 roku... 5 lat walczę i przestaje, walczę i przestaje i tak w kółko ale teraz jednak coś się zmieniło nie tylko przeze mnie ale też przez tylu wspaniałych ludzi którzy dają mi wiele siły i odpędzają te straszne myśli o poddaniu się. Czuję się o wiele silniejsza żeby w końcu móc powiedzieć dałam radę i odwaliłam kawał dobrej roboty:) 

7 kwietnia 2010 , Komentarze (6)

Dziś totalnie byłam zabiegana ale w sensie pozytywnym spacer przecież dobrze mi zrobił troszkę po grzeszyłam ale myślę że to się wytnie. Zaraz zabieram się za ćwiczonka wieczorne xD w sumie już nocne.
Dodaje moje foto xD jest straszne ale się wytnie xD


Dziwna jakość zdjęcia buuu ;/

7 kwietnia 2010 , Komentarze (3)




Jestem bardzo zadowolona ponieważ zrzuciłam kolejne 2 kg :)
Teraz idę coś przekąsić bo szkoła i sprawy nie pozwalają na normalne jedzenie xD A później ćwiczonka :)
Pozdrawiam :)

6 kwietnia 2010 , Komentarze (1)

A6W+
 Rowerek+Dieta+Silna wola = Sukces

6 kwietnia 2010 , Skomentuj

Święta i po świętach jednak jak zwykle na święta obżarstwo totalne ;/ chociaż jak popatrzeć na to z innej strony to nie jadłam tak dużo jak na święta Bożego narodzenia. Mam w planie zrzucić trochę, wiem ze nie będzie łatwo i muszę się jakoś trzymać i myśleć dlaczego właśnie to robię, wiem jak to się skończyło rok temu kiedy zaczęłam zrzucać to powróciłam do dawnej wagi a przez rok przytyłam dużo. Jak patrzę tu na stronie na większość pamiętników widzę że wam się udało i myśle że przecież też pewnie potrafię. Pozdrawiam :)