Helow Kochani !!!
Ale się za wami stęskniłam. Dawno mnie tu nie było bo miałam ostatnio napięty kalendarz;* min. remont mieszkania i bieganie po lekarzach nie miałam czasu nawet puścić bąka.
A z najnowszych newsów, mogę się pochwalić, że DOSTAŁAM PRACĘ!!!! byłam tam dziś pierwszy raz i szczerze mówiąc zanim się wdrożę we wszystko trochę potrwa, a tempo, w którym tam kobiety zapierdalają - bo nie można tego inaczej nazwać, jest kosmiczne, jak weszłam na halę i to zobaczyłam to kopara mi opadła normalnie, jak Chińskie roboty. Boję się, że za nimi nie nadążę.
Natomiast z weselszych wiadomości - dietkowo super ważę już 78.7kg, czyli cele numer 4 i 5 osiągnięte teraz już tylko będzie lepiej mam 7 z przodu i ważę już mniej niż po urodzeniu mojej córci;*, a jeszcze 700 gram mniej i będzie 6 cel - nadwaga i koniec otyłości;*