Pewnego dnia zobaczyłam swoją koleżankę szczuplejszą o kilka kg i stwierdziłam, że może i mnie się uda...
No i udało się:)
Można!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
Kocham na siebie patrzeć i jak patrzą na mnie inni:)
A szczególnie mój ukochany:)
Straszny miałam tydzień, męczący w pracy i z @:( Nietety jutro sobie nie odpocznę bo mam zjazd na uczelnii:( Właśnie zjadłam kolacyjkę... serek wiejski z pomidorkiem i papryka i jedną kromkę pieczywka ryżowego... Smaczne było:) Pozdrawiam Was...
U mnie na wadze dziś rano 59.8 mimo @ więc nie ma co narzekać:) Kiepsko się czuję... Coś czuję, że zbyt wiele dziś nie poświcze:( a może nawe w ogóle:( ewentualnie jakieś nożyce...i wymachy lekkie... a jak Wam minął dzień???