... ferie :) jest tylko jeden problem... jak siedzę w domu, ciągle chodzę i coś zajadam... co zrobić żeby przez te dwa tygodnie nie wrócić do wagi początkowej? ... zauważyłam, że już dwie godziny po posiłku jestem głodna... a to znaczy, że jeżeli przegram ze swoim głodem, za często będę jadła... co mam zrobić?
... przesyłam całuski :) i życzę wszystkim, by te wichury się już uspokoiły...
SugarQueen
20 stycznia 2007, 03:03poza domem... wycieczki krajoznawcze itp. :)
20dziestka
19 stycznia 2007, 22:06dobrej nocki :*
swinecka88
19 stycznia 2007, 20:55tez mam z tym problem:/chyba jedyny sposob:pozbyc sie calego jedzonka,i nie miec w domu nic do jedzenia;P
4dRen4lin4
19 stycznia 2007, 20:16Na początku zawsze jest ciężko ... jeszcze rok temu nie mogłam patrzeć na wodę, bo mnie mdliło jak piłam bez niczego, teraz sie nią delektuuję :p Pzdr ;]
traszkaneda
19 stycznia 2007, 20:14u nas ferie zaczynaja sie 12 lutego :/ jeszcze prawie miesiac :/ ale ciesze sie ze Ty juz sobie odpoczywasz :) ciekawa jestem jak i czy sobie poradzilas z ta lepka dziewczynka... buziaki i pozdrawliajut!!!
gduska
19 stycznia 2007, 19:59Tenm czas wlasnie mozesz wykorzystac na odchudzanie:) Pomysl, ze zero stresu z mysleniem co zjem i kiedy zjem jak to jest w pracy. W domu mozesz jesc co 3 godzinki, cwiczyc, spacerowac i mysle ze przez te 2 tyg spokojnie schudniesz ze 2 kg:))
moniaf15
19 stycznia 2007, 19:54mozesz wiecej pocwiczyc a mozesz tez zminiejszyc posilki ale jesc je co 2 godzinki ;O) bedzi ci latwiej ,O) na pewno sobie poradzisz ;O) buziaczki
nimatris
19 stycznia 2007, 19:26Najlepiej znaleźć sobie jakieś fajne zajęcie - może jakiś sport ?- to mobilizuje do zachowania diety. I jeszcze dobrze ktoś wcześniej podpowiedział żeby wyznaczyć sobie godziny posiłków.
natalia353
19 stycznia 2007, 19:15tez mam teraz ferie w sumie jeden tydzien juz mi sie skonczyl i musze Ci powiedziec ze na poczatku bylo mega trudno bo non stop wchodzilam do kuchni zeby cos zjesc po czym wychodzilam bez niczego bo oswiecilo mnie ze nie moge...najlepsze na co wpadlam zeby nie podjadalc to, to ze wyznaczylam sobie godziny posilkow i przekasek no i tak juz wytrzymuje ten tydzien i jakos leci i duzo herbatek pije to bardzo zapycha zoladek... ;]=N=
dziewcinka
19 stycznia 2007, 18:58Owoce i warzywka!!! Tylko to nas ratuje!!! =)) Czasami tez tak mam i to jest najlepsze wyjscie =)) Pozdrawiam Cie Aniulciu =)))
niunia007
19 stycznia 2007, 18:54buziolek!!zajadaj marchewki :) sa zdrowe, i jakie pyszne!!obierz ze 6 i pokroj na male paski i w kubeczek i niech stoi kolo ciebie!! dziala!!! dzis sprawdzialam bo jestem przed okresem i zjdalam 3 cukiery zelkowe i po co?? no to pokroilam marchewki i ciagle mialam cos w buzi :) wrazenie ciaglego gryzienia jest super heheh :):)
madzik2
19 stycznia 2007, 18:44no wiem, czasem tak jest, że w środku budzi sie glodomor...ja staram sie wtedy pić wiecej wody. a jak mam po coś sięgnąć, to najpierw przywołuję taki wewnętrzny hamulec, który mówi: JESZCZE NIE PORA, NIE MA POTRZEBY :)) ostatnio działał... ;) powodzenia
danasuperstar
19 stycznia 2007, 17:22nie ma to jak cos podjesc z nudów;) u mnie lipa straszna...:( waga od 2 tyg.ani drgnie...
szipopotam
19 stycznia 2007, 16:55tez mam ten problem u mnie siedzenie w domu=jedzenie...moze spacerki jak wichury ustapią;] pozdrawiam
aischad
19 stycznia 2007, 16:52zrób zapas jabłuszek, mandarynek, marcheweczki i zajadaj do woli;))) I dzięki za życzonka;)))
Gabrielaa
19 stycznia 2007, 16:27moze zajadaj sie jablkami i mandarynkami ?? :**
czekoladka18
19 stycznia 2007, 15:39dziekuje za tak mile slowa:):)pozdrawiam
gosiasek
19 stycznia 2007, 15:38ze mialas taka sama :) pamietaj o mnie zawsze :):):) a jak jestes glodna topodjadaj jabłka owoce itp :)
viktoriia
19 stycznia 2007, 15:38jaki tam znowu ZARLOK?? poprostu masz na cos ochotke!! ale sie nie djaesz glodowi!!i tak 3maj!!
4dRen4lin4
19 stycznia 2007, 15:37Jak jest za duzo wolnego czasu i sie nudzimy... to... ojj jest zle! Najlepiej jest sie czyms zajac. A jak jestes glodna to pij duzo wody! ;] pzdr ;*