Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
OPISAŁAM TĄ DIETĘ W MOIM PROFILU.

jesyem pełna podziwu dla Twoich osiągnięc !!!!!!!! jeżeli chodzi o diete cóż do każdej idzie przypiąc jakąs łatkę i tak naprawde każda ma wady a my wybieramy te która według nas jest naj lepsza ot tyle !!! o diecie szpinakowej nie słyszałam natomiast uważam po przeczytaniu Twojego postu że jest bardzo ciekawa , jeżeli działa walcz !!!! pozdrawiam cieplutko !!!!

Dziękuję za zaproszenie :) A ta dietka to chyba coś dla mnie :) Wprawdzie za szpinakiem nie przepadam, ale wprost uwielbiam brokuły :) Kawy od prawie miesiąca nie piję, największym wyrzeczeniem byłoby odstawienie soli i reszty tego typu przypraw :) Poczytam dokładnie co i jak i może się skuszę :) A Tobie życzę wytrwałości i powodzenia :)))

o jo jo... nio tak każdy decyduje sam jaką dietę stosuje bądźmy szczere każdy wie co robi i każdy dba sam o siebie

Dajesz kolezanko,dajesz:) Dziekuje za zaproszenie i pozdrawiam!

Dokładnie:)... i nie masz,co kobietko się przejmować komentarzami- każdy je, jak chce i,co lubi:)... pozdrawiam:).

MOJA TEŚCIOWA OD LAT MNIE NIE SŁUCHA,ŻE PIJE zdecydowanie za mało nie potrafię jej wytłumaczyć że to odbija się negatywnie nie tylko na jej skórze, ale zdecydowanie obniża jej wydolność (1% utraty wody powoduje spadek wydolności organizmu przynajmniej o 10 %) nie słuchała mnie oczywiście aż do czasu gdy zasłabła i podano jej kroplówkę poczuła sama wtedy jak szybko można się poczuć lepiej po nawodnieniu. Może więc postaraj się wyciągnąć konstruktywne wnioski z niektórych komentarzy choćby nie wydawały się w pierwszej chwili zbyt przyjemne

nie stresuj się tak bardzo ;-D ja też bardzo lubię szpinak, ale zdaję sobie sprawę, że nie ma on samych zalet wbrew temu co propagował POPEJ :-D zresztą nic produktów żywnościowych nie posiada samych ZALET NAWET RYBY KTÓRE UWIELBIAM (MOGĄ BOWIEM ZAWIERAĆ W SOBIE METALE CIĘŻKIE )Osobiście jestem przeciwniczką wszelkich diet monotematycznych (w tym również diety Dukana, bo na dłuższą metę jako monotematyczna proteinowo również prowadzi do zaburzeń i dużych niedoborów) ale darzę głębokim szacunkiem tych którzy potrafią stawić czoła takowej zdając sobie sprawę z konsekwencji i dbając O EWENTUALNE UZUPEŁNIANIE POWSTAŁYCH NIEDOBORÓW POZDRAWIAM CIEPLUTKO

ja kocham szpinak i podoba mi sie twoja dieta a mam swoją każdy niech se robi i je co chce anie takiej fajnej dziołszki sie czepiają:))) buziak

Piszą tak bo to głupie DUPY są :))))))) nie przejmuj się! Dzialaj dalej:))

Tak jak pamiętnik, i zdania tutaj zawarte. Nie namawiasz tutaj do jedzenia szpinaku i swojej diety ale spisałaś co jesz. Niczym się nie przejmuj obyś tylko dobrze się czuła z taką dietą:)

po prostu zazdrosc przez nich przemawia:) nei przejmuj sie

Święta prawda wszystkim nie da sie dogodzić ,,,,,,,,,,,,,,,

Nie przejmuj się, zawsze znajdą się niemili ludzie. Ja w Twojej diecie nie widzę nic dziwnego, już myślałam, że się głodzisz czy coś, a tu całkiem sensowna dieta pod spodem i jak widać skuteczna. Może niektóre osoby zazdroszczą Ci silnej woli? Ja mam na takie osoby sposób - jeden niemiły komentarz i usuwam ze znajomych, a że pamiętnik mam z ograniczonym dostępem, to dzięki temu mam problem z głowy :) Mój pamiętnik to mój pamiętnik i nie muszę na nami wyczytywać nieprzyjemnych słów, jak się komuś nie podoba niech nie wchodzi ;) Pozdrawiam.

w tłumie zawsze bywają różne reakcje. To nieuniknione. A szpinak to samo zdrowie, tylko należałoby wraz z nim jeść więcej jaj. Co na to Twoja dieta?

Kazdy lubi cos innego wiec sie nie przejmuj, a rob swoje;) pozdr;)

Nie przejmuj się tymi kąśliwymi komentarzami. Ktoś prosił - opisałaś, nikgog przecież nie zmuszasz do niczego... Jesteś bardzo pozytywną osobą, nie warto się zamartwiać czyjąś uszczypliwością. Krytycy zawsze się znajdą i tylko patrzą, komu dopiec. Główka do góry! :)

"zablokuj" i tyle sobie pokomentował,hehe. Na szczęście na drugim blogu mam wyłączoną opcję komentarzy i sie mogą nawet zesrać jak czytają, a nic nie mogą napisać hehehehe. Szkoda, że tu się nie da, choć na vitalii to dla mnie te komentarze są najatrakcyjniejsze hihi

nie przejmuj się złośliwymi - jeszcze się taki nie urodził coby każdemu dogodził. Ale pisać coś złośliwie - a po co żeby przykrość komuś zrobić - bezsensu. Tak więc NIECHAJ ZŁOŚLIWI ZAMILKNĄ. Buziaki ;) powodzenia w dietkowaniu ;)

Ja polubilam bardzo szpinak w Hiszpanii. W Polsce byl koszmarem mojego dziecinstwa:-) Dzis mam na obiad, ale z razowym makaronem:-) Mysle, ze szpinakl jest ok, ale z tego, co wiem, to nie powinno sie go jesc zbyt czesto - wlasnie ze wzgledu na szczawiany. I koniecznie powinno sie go szamac z czyms bialkowym, typu jajko, ser, itp. Ale moze to sciema:-) Jak Ci pasuje i dobrze sie czujesz, to po prostu OLEJ wszystkie glupie komentarze:-) Daj sie pannom wygadac, skoro ma Im to w jakis sposob pomoc:-))) Aaa, bez cukru da sie zyc, ale ciiiinszko. A jesli chodzi o sol, to ja jem i mam depresje. Tak, ze nie ma co wierzyc w te wszystkie "vitaliowe" madrosci:-) Pozdrowionka:-)

I czym Ty się kochana przejmujesz... na prawdę nie ma sensu... :*:*:* olej wszelkie złośliwości