... no to zaczynamy :) niby mam dietę dla zabieganych, a przez większą część tygodnia przekąski musiałabym przygotowywać sama... np. płatki owsiane... no w pracy tego nie zrobię... pomyślałam, że jak zamiast tego będę kupować gotowy ryż na mleku lub kaszkę, a zamiast świeżych soków - Kubusie, będzie dobrze... nie wiem, czy tak może być, ale jak na razie musi... żałuję troszkę, że na początku ferii nie zam wiłam dietki... mogłabym przygotowywać wszystko... aha... muszę zmieniać sobie kolejność posiłków... ze względu na godziny pracy - np w poniedziałek będzie: śniadanie, przekąska, II śniadanie, obiad i kolacja... chyba może tak być, co?
... trzymajcie kciuki, żeby dietka podziałała na moje kilogramy :) duża buźka :)
17:20
... jestem zadowolona :) mam pełny brzuszek smacznych rzeczy :) z trudem zjadam porcje przewidziane w planie odchudzania... szok... i Mężuś je to samo :)
... Pani Asia wymyśliła mi przepyszny jadłospis :) dziękuję :)
aneczka071980
4 lutego 2007, 14:58fajniusio,ze masz swoją dietke teraz pewnie będzie lepiej ,prawda?pozdrawiam Cie Słonko serdecznie i zapraszam do siebie(dawno Cie chyba nie było u mnie?)buziaczków całe miliony przesyłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ANUSIA7671
4 lutego 2007, 12:59To super :) Ja tez sie najadam do syta , wiec mysle ,ze damy rade :) Pozdrawiam :)
dwypior
3 lutego 2007, 21:20Hej, dzięki za radę, tzn za myśł :) Sama się nad tym zastanawiam, ale moja głowa myśłi tak: im mniej zjem w dzień tym bilans będzie mniejszy gdyż tego nocnego podjadania poki co nie mogłam powstrzymać, ale masz rację może gdyby tak najeść się więcej (ciut oczywiście) za dnia wówczas organiz odpoczywałby nocą... Dzięi za wpis, trzymaj się cieszę się, ze podoba Ci się dietka, oby przyniosła rezultaty!!!
20dziestka
3 lutego 2007, 21:02a dziekuje nawet dobrze chyba..nie wiem wyniki sa w czwartek ma nadzieje ze zdalam..a jutro zaliczneie mam..trzymaj kcuki ..widze ze dietka gotowa..powodzonka kochana :) PAaaaaaa PS milego wieczorku z mezusiem ;)
panda85
3 lutego 2007, 20:53aaaaa :D ja już jutro dostanę moją dietę :) Powiedz, co dobrego jadłaś :)
00mamba00
3 lutego 2007, 20:10Heh..nie mam wanny tylko prysznic wiec kapieli odprezajacej wziasc nie moge tymbardziej ze z kranu praktycznie zimna woda leci, bo zaraz obok buduja jakis nowy budynek i rury zamarzaja!!Fatalny dzien...ale tobie zycze powodzonka z dietka i jestem pewna ze wszystko pojdzie gladko!!Buzka!!*Dziorek*
AnetMich
3 lutego 2007, 19:38dziękuje i równiez zyczę powodznia :P
sreberkonh
3 lutego 2007, 19:03hej anetko:* grzesiek dziekuje za zyczonka;) a co do referatu to jeszcze nie oddala;/ ona zawsze trzyma min 2 tyg..... napewno dam znac jak mu poszlo a raczej jak mi i internetowi :):):) pisanie referatu:):0 buziolki i milego wieczorku:*
danasuperstar
3 lutego 2007, 18:51to powodzenia:) teraz juz jestes prawdziwa Vitalijka:D a stopa boli dalej,ale ja poszlam biegac..pewnie tego pozaluje ale za to czuje sie duzo lepiej:)
joankam
3 lutego 2007, 18:25ja również życzę powodzenia:))
alykatoras
3 lutego 2007, 17:55Dietka na pewno pomoze, ja tez ja mialam przez jeden miesiac i bylam zadowolona z planu, za dwa tygodnie znowu ja sobie oplace i bede walczyc z moim tluszczykiem. Caluski kochana :-*
moniaf15
3 lutego 2007, 16:20oj waga jest dobra tylko, ze podloga w tym drugim miejscu jest krzywa i to dlatego ta zmiana ;o( no ale co tam, jakos to w koncu musi ruszyc ;O)) juz zakupilam wszystko na kapuscianke ;o))) uwielbiam te zupke ;O))) sciskam mocno
sylwik26
3 lutego 2007, 16:13Obu nam się uda. Co do dietki to jak już ja dopasujesz do swojego trybu dnia to będzie sama przyjemność. Polecam soki tymbark fit - są smaczne i mało kaloryczne. Ja pijam je albo na II śniadania albo na kolację. Pozdrawiam
traszkaneda
3 lutego 2007, 16:05a zamiast swiezych sokow pij lepiej fit lub pomidorowy z tymbarka - mniej kalorii - moj mąż tak pije bo chociaz sama mu przygotowuje to jednak na soki szkoda czasu szczegolnie ze kubek soku sie gotuje 2 godz!!! buziaki - a ja mam ferie juz za tydzien :)
malami80
3 lutego 2007, 15:18trzymam kciuki tez:) pozdrawiam;)
4dRen4lin4
3 lutego 2007, 13:18Będzie dobrze. 3mam kciuki i powodzenia :)
BeataJulia
3 lutego 2007, 12:53musi - w końcu tak dużo uwagi temu poświęcach - to musi zaprocentować. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.
szipopotam
3 lutego 2007, 12:05widze, że ostro wizięłaś się do roboty;] powodzenia z nową dietką na pewno się uda;]pozdro
kkkamila
3 lutego 2007, 11:57Hej! Po przeczytaniu Twojego wpisu zaglądam do Twojego pamiętnika ... a tu niespodzianka.:) Kiedyś byłyśmy razem na pewnym obozie językoznawczym...:))) Może mnie pamiętasz? Buziaki!
HaPPyDoLLs
3 lutego 2007, 11:18oj dawno9 mnie nie bylo:) widze ze zamowilas dietke:) czekam na wrazenia:)