Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIE POSZŁA ANKA NA OBIAD, TO OBIAD PRZYSZEDŁ DO
NIEJ :-)

zaczynam Ci zazdrosic Twojego Tomka... -prawdziwy skarb !!!

Aniu cholernie cieszę się twoim szczęściem:) Wydaje mi sie jakby wczoraj weszłam na twój pamiętnik, gdzie w o sobie przeczytałam streszczenie twojej historii, która mnie poruszyła, później czytałam wpisy, kibicowałam ci przy odcięciu się od byłego męża, najeżdżałam na niego, wściekałam się. Dlatego teraz jestem przeszczęśliwa, że w końcu sloneczko zaświecilo dla ciebie:) Chyba to naprawdę ta karma:) Czakamy na dalsze relacje:) pozdrawiam:)

cieszę i raduję się z Tobą

polska mentalność pozdrawiam powodzenia

To wszystko brzmi faktycznie jak bajka:-) No i książe Ci sie tez trafił nie byle jaki skoro obiadki do pracy nosi i tak o Was dba nono:) Nic tylko pogratulowac! Oby tak dalej:) Buziaki!

życzę szczęścia,oby ta bajka trwała już zawsze,pozdrawiam:)

Aniu kurcze, przeczytałam już dwa razy Twój wpis i myślę, że na tym się nie skończy! super sprawa! jesteś taaaaka zakochana :)))) zazdroszczę i wytrwałości życzę, bo widzę, że już szczęście macie ;) trzymamy kciuki!

Ci tego przez co przechodzisz w tej chwili... te motyle w brzuchu i ten cały romantyzm!!! Achhh... pomarzyć można :)))

cieszę się Aniu twoim szczęściem:))))))))))))))

Nie martw sie tym jedzeniem ! To wspaniały czas i nie warto sie zamartwiać Oby on trwał bardzo bardzo długo ! Facet za tobą szaleje. Powodzenia ;* !

Strasznie długo się nie odzywałam, ale odwiedzać odwiedzałam :) Cieszę się Twoim Szczęściem - w pełni na nie zasługujesz Kochana :) Buziaki :***

cieszę się, że poszłaś na spotkanie :-)

...po burzy zawsze przychodzi Slonce i mysle, ze wlasnie teraz nadszedl Twoj czas w ktorym wszystkie krzywdy zostana wynagrodzone :-) tego wlasnie zycze i czekam na kolejny "rozdzial" tej pieknej bajki :-) kazdy Twoj wpis "zaraza" optymizmem dlatego czytam je z tak ogromna checia :-) pozdrawiam cieplutko

fajnie!! ślicznie i oby tak dalej!!!!

Tylko pozazdrościć, gdy czytałam to wszystko to uśmiech sam pojawiał się na twarzy. ;) Czułam się jakbym czytała jakąś bajkę, baśń z wspaniałym zakończeniem. ;) Oby tak dalej. POWODZENIA ;D

Tak jak piszesz o Twoim życie przypomina bajkę z happy endem. Baardzo cieszę się Twoim szczęściem, oby tak dalej. Powodzenia|!!!!

Czytam twoje wpisy od około dwóch tygodni i nie mogę się naczytać - jakbym czytała jakąś powieść :) Dużo szczęścia Ci życzę i pewności siebie! :)

życzę Ci dużo szczęścia, bo na nie zasługujesz. Przeczytałam sporą część Twojego pamiętnika i naprawdę jestem pełna podziwu dla pracy jaką zrobiłaś i robisz nadal. Walcz dalej - powodzenia !

jeju, czytam te wpisy i normalnie ciarki mi przechodzą. Strasznie Ci zazdroszczę ja też chcę! Powodzonka ;*

mam nadzieje ze tak juz pozostanie w twoim zyciu; duzo szczescia, milosci , romantycznych przezyc .... historia jak z ksiazki :o) super ze sie udalo ..... pozdrawiam