Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
POPATRZCIE!! O ta obwiską skórę mi chodzi :(




Dziś znów wstałam, a słoneczko grzeje i razi Mnie w oczka :)


Dziś w panach jest obiad u teścia. Mam nadzieję że w miarę normalny (bo on robi dobre tylko dużo kaloryczne i tłuste :( ) Kocham Cię to usłyszałam rano jak mężuś przyszedł z nocki :)
Ja go również Bardzo Mocno Kocham :)
U nas jest teraz inaczej. Niepodnosimy głosu na siebie, szanujemy się, mąż słucha co mówię. Jest cudownie :)




To pierwsze pączki u Mnie na drzewkach przed blokiem :) Śliczne bazie :)



Myszki o tą obwisłą skórę mi chodzi! ona sie zawija pod żebra!!!


Kochane pomóżcie Mi, moja koleżanka powiedział mi że Moja skóra już się NIEUJĘDRNI !!! że po schudnięciu boczki będą tak wisieć i brzuch :( Czy ma racje ??? Kto się na tym zna ???


Dziś Sobota będę zaraz ćwiczyć:

*ćwiczenia na brzuch 30 min. :)
*arms 8min.,
*legs 8min.,
*abs 8 min.,
*buns 8 min.,
*stretch 8min.,
*taniec 30 min.,





1000 brzuszków

  • szymonska

    szymonska

    3 marca 2007, 09:25

    to zalezy od elastycznosci skory , jakbym ci pokazała fotke jakie boczki miałam i brzuch w ciazy to bys nie uwierzyła ze wszystko tak wrociło do normy ja wygladałam strasznie , wiec kolezanka nie koniecznie ma racje , smarujesz balsamem ujedrniajacym duzo cwiczysz , wiec napewno wszystko wroci do normy tym bardziej ze jestes młoda , ciezej jest po trzydziestce.pozdrawiam.

  • puncowianka

    puncowianka

    3 marca 2007, 09:23

    eeee :) pewnie Ci sie tylko wydaje! bedzie ok! kiedy wage kupujesz? :)

  • stokrotkakrk

    stokrotkakrk

    3 marca 2007, 09:20

    nawet nie wiesz jak sie ciesze ze miedzy wamiw szystko sie wyjasnilo:):) eja ja tak wogole kolo jakiego ty jeziorka mieszkasz????:) buziaki i powodzenia w 100 brzuszkach:) ja pierdziele... ty bedziesz jakims strongmenem:):):) buzka;*

  • szymonska

    szymonska

    3 marca 2007, 09:17

    az miło sie czyta teraz o waszym zwiazku , a nie mowiłam ze warto powalczyc . pozdrawiam.

  • IINA

    IINA

    3 marca 2007, 09:15

    Gratuluje tylu brzuszków i podziwiam cię za to :) Ja nie moge się zmobilizować do ćwiczeń :) Mocno trzymam kciuki :*