jestem pod wrażeniem Twojej historii i... sukcesow w odchudzaniu... i tego, ze się nie poddałaś... gorąco kciukam za ciąg dalszy..:) i mocno pozdrawiam.. jakoś tak z czystej sympatii po przeczytaniu kilku Twoich postow...
wow! Aneczko! gratuluje podjęcia tak ważnej decyzji.. życzę Ci z całego serca dużo szczęśliwych chwil... a właściwie samego szczęścia... żebyś wreszcie czuła się kobietą w 110%... wiem jakie to ważne... pozdrawiam Cie gorąco i trzymam kciuki za Was oboje... :o)
MajowaStokrotka
1 września 2010, 17:52
Wspaniała wiadomość:)Walcz teraz o siebie i o swoje szczęście:)
swinecka88
1 września 2010, 17:47
BRAWO,BRAWO,BRAWO! Ciesze sie Kochana Twoim,Waszym Szczesciem... Teraz mnie czeka noc z moim Tomkiem ;p ;) a ja sie wstydze jak diabli ;/ Kochana...dostalas moja wiadomosc na priv? Odpisz mi prosze w wolnej chwili,caluje :*
Wyobrażam sobie jaka jesteś szczęśliwa.Super.Super.Super.Życzę Ci wszystkiego najlepszego.
Bruniaaa
1 września 2010, 17:20
strasznie się cieszę twoim szczęściem i też czekam na taką miłość jaka jest między Tobą a Tomkiem ;)
Urszula531
1 września 2010, 17:16
w sumie szybko się do niego przeprowadziłaś, ale to bardzo dobrze. ja też do mojego faceta przeprowadziłam się bardzo szybko i dzisiaj mija już pare lat odkąd jesteśmy pod jednym dachem. będzie co ma być. przeprowadzka pozwoli wWam być bliżej i lepiej się poznać. życzę szczęścia :*
Slonko1980
1 września 2010, 17:01
ło matko ale fajnie! Trzymam kciuki żeby przeprowadzka sprawnie przebiegła! A córa zadowolona też??
Karmelkowa
1 września 2010, 16:44
i bardzo się cieszę, że jest, jak jest:) Powodzenia, jesteś świetna babka.
lusiaczeek
1 września 2010, 16:31
od bardzo dawna Cię czytam ale jakoś nigdy nie komentowałam. Myślałam, że mój komentarz przeleci Ci przez oczka i nic więcej z tego nie będzie. Tak więc Aniu śledzę Cię cały czas i co tylko pojawi się twój wpis czytam go z uwagą. Naprawdę jestem pełna podziwu dla tego co osiągnęłaś (chodzi mi o utratę tylu kg) jesteś dowodem, że gdy bardzo s ię chce to się udaje dosłownie wszystko. Kiedyś byłaś nieszczęśliwa żoną teraz masz kochającego mężczyznę, i cudowną córeczkę życie nareszcie układa się po twojemu. Zobacz jak Bóg jest sprawiedliwy wynagradzając Ci to wszystko tak wspaniałymi bliskimi osobami. Naprawdę zazdroszczę Ci tego szczęścia i życzę by trwało jak najdłużej. Chciała bym w przyszłości być obdarzona równie kochającą osobą jak TomekPs. Czekam na te zdjęcie porównawcze! fotki zakupów i nowej fryzurki !!! buziaczki dla Ciebie i twojej Olivci muuah :*:*
Czytam cię długo i z przyjemnością patrzę jak się rowijasz, jak robisz się coraz silniejsza, pewniejsza siebie. To wspaniałe. Jak patrzeć na narodziny motyla! Trzymam za Was kciuki, żebyście znaleźli w sobie swój raj na ziemi! Buziaki! Oby tak dalej!
ilokie
1 września 2010, 15:54
już bardzo długo.Kobicuje całym sercem Tobie bo super z Ciebie kobieta. Pozdrawiam
jaysoon
1 września 2010, 15:52
Sielanka widzę trwa nadal,cholernie Ci kibicuję ,oby tak dalej!:)
wygram91
1 września 2010, 19:01super:) szczęścia życzę :)
bezkonserwantow
1 września 2010, 18:41<img src='http://img299.imageshack.us/img299/6358/y1pli3j3i72rhj4fjsct1p0.jpg' border='0'/>
Ellefiatko
1 września 2010, 18:22jestem pod wrażeniem Twojej historii i... sukcesow w odchudzaniu... i tego, ze się nie poddałaś... gorąco kciukam za ciąg dalszy..:) i mocno pozdrawiam.. jakoś tak z czystej sympatii po przeczytaniu kilku Twoich postow...
remini
1 września 2010, 18:06Może jakieś fotki zakupków wrzucisz Aniu :) Cieszę się razem z Tobą!
anetam1980
1 września 2010, 18:04jEJCIU JAK JA SIĘ CIESZĘ ŻE WSZYSTKO U CIEBIE JUŻ OK,,,,,,!!!
przytulanka1979
1 września 2010, 18:00wspaniale się czyta Twoje wpisy i bardzo je lubie i razem w Tobą się cieszę, że się wszystko układa ogromne uściski Ola
1sweter
1 września 2010, 17:58wow! Aneczko! gratuluje podjęcia tak ważnej decyzji.. życzę Ci z całego serca dużo szczęśliwych chwil... a właściwie samego szczęścia... żebyś wreszcie czuła się kobietą w 110%... wiem jakie to ważne... pozdrawiam Cie gorąco i trzymam kciuki za Was oboje... :o)
MajowaStokrotka
1 września 2010, 17:52Wspaniała wiadomość:)Walcz teraz o siebie i o swoje szczęście:)
swinecka88
1 września 2010, 17:47BRAWO,BRAWO,BRAWO! Ciesze sie Kochana Twoim,Waszym Szczesciem... Teraz mnie czeka noc z moim Tomkiem ;p ;) a ja sie wstydze jak diabli ;/ Kochana...dostalas moja wiadomosc na priv? Odpisz mi prosze w wolnej chwili,caluje :*
Malinowa.M.M
1 września 2010, 17:34gratulacje i aby dalej było cudowniej:)
kasaig
1 września 2010, 17:26Wyobrażam sobie jaka jesteś szczęśliwa.Super.Super.Super.Życzę Ci wszystkiego najlepszego.
Bruniaaa
1 września 2010, 17:20strasznie się cieszę twoim szczęściem i też czekam na taką miłość jaka jest między Tobą a Tomkiem ;)
Urszula531
1 września 2010, 17:16w sumie szybko się do niego przeprowadziłaś, ale to bardzo dobrze. ja też do mojego faceta przeprowadziłam się bardzo szybko i dzisiaj mija już pare lat odkąd jesteśmy pod jednym dachem. będzie co ma być. przeprowadzka pozwoli wWam być bliżej i lepiej się poznać. życzę szczęścia :*
Slonko1980
1 września 2010, 17:01ło matko ale fajnie! Trzymam kciuki żeby przeprowadzka sprawnie przebiegła! A córa zadowolona też??
Karmelkowa
1 września 2010, 16:44i bardzo się cieszę, że jest, jak jest:) Powodzenia, jesteś świetna babka.
lusiaczeek
1 września 2010, 16:31od bardzo dawna Cię czytam ale jakoś nigdy nie komentowałam. Myślałam, że mój komentarz przeleci Ci przez oczka i nic więcej z tego nie będzie. Tak więc Aniu śledzę Cię cały czas i co tylko pojawi się twój wpis czytam go z uwagą. Naprawdę jestem pełna podziwu dla tego co osiągnęłaś (chodzi mi o utratę tylu kg) jesteś dowodem, że gdy bardzo s ię chce to się udaje dosłownie wszystko. Kiedyś byłaś nieszczęśliwa żoną teraz masz kochającego mężczyznę, i cudowną córeczkę życie nareszcie układa się po twojemu. Zobacz jak Bóg jest sprawiedliwy wynagradzając Ci to wszystko tak wspaniałymi bliskimi osobami. Naprawdę zazdroszczę Ci tego szczęścia i życzę by trwało jak najdłużej. Chciała bym w przyszłości być obdarzona równie kochającą osobą jak TomekPs. Czekam na te zdjęcie porównawcze! fotki zakupów i nowej fryzurki !!! buziaczki dla Ciebie i twojej Olivci muuah :*:*
Aziya
1 września 2010, 15:58Czytam cię długo i z przyjemnością patrzę jak się rowijasz, jak robisz się coraz silniejsza, pewniejsza siebie. To wspaniałe. Jak patrzeć na narodziny motyla! Trzymam za Was kciuki, żebyście znaleźli w sobie swój raj na ziemi! Buziaki! Oby tak dalej!
ilokie
1 września 2010, 15:54już bardzo długo.Kobicuje całym sercem Tobie bo super z Ciebie kobieta. Pozdrawiam
jaysoon
1 września 2010, 15:52Sielanka widzę trwa nadal,cholernie Ci kibicuję ,oby tak dalej!:)
gwiazdolinka1982
1 września 2010, 15:48super!