Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poimprezowałam, wypoczęłam - fotki


Trochę mnie nie było, ale imprezowałam. W czwartek byłam na spotkaniu klasowym. Było super wesoło (fotki będą). Wpadłam na chwilę do pracy. Dziewczyny nie mogły wyjść z podziwu na widok mojej sylwetki i zgubionych kg. Widziałam podziw w ich oczach i nie tylko. W piątek wyjechaliśmy do Wolsztyna do przyjaciół. Rano prze wyjazdem waga pokazywała 63,10 . Ciekawe co pokaże w poniedziałek. Zabawa trwała od 18.00 do 24.00. Wytańczyłam się, że ho, ho. Ręka złamaska po tańcach zwiększyła zakres ruchów czyli miałam niezłą rehabilitację. Trzymałam się dietkowo czyli miałam na uwadze co połykam. Żadnej ulgi, poza małym pączkiem wielkości 1/3 normalnego i zakładam, że go wyskakałam na parkiecie. W końcu szukam sposobu na całe życie, a nie na jedną chwilę. Delektowałam się swoim spadkiem wagi bo czułam się już zgrabniutka a czeka mnie jeszcze porzucenie paru kg i wtedy to będzie rewelacja dla mnie. Dziewczyny nie poddawajcie się. Warto walczyć o każdy kg. Czułam to na parkiecie.

Taniec z moim osobistym ślubnym.

Bardzo lubię tańczyć z moim ślubnym bo wspaniale prowadzi i nie łazi mi w czasie tańca po palcach. Mówię Wam...rewelacja. Na drugi dzień po śniadanku przyjaciele zabrali nas na basenik. Popływałam sobie 1 h czyli znowu coś dla kondycji. Tyle razy mówiliśmy ze ślubnym o chodzeniu na basen więc może wreszcie zrealizujemy zamierzenia. Po pływalni łyknęliśmy krupniczek i wiśta wio do domu.

Wyjechaliśmy jesienią, a wróciliśmy zimą czyli dodatkowa atrakcja.
Jestem naładowana pozytywną energią. Zawalczę teraz z jeszcze większą ochotą o utratę  następnych kg. Dziewczyny nie ma ociągania i zwalania na żadne sytuacje. Walczymy o swoje lepsze jutro.
NO TO DO CHUDNIĘCIA GO, GO, GO I ŻADNYCH WYMÓWEK.
CO MASZ ZROBIĆ JUTRO ZRÓB DZISIAJ.



  • agnes315

    agnes315

    28 listopada 2010, 09:34

    super laska jeseś, wyglądałaś bosssko! ślubny też niczego sobie :))))

  • iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    28 listopada 2010, 08:40

    gratuluje sylwetki :)

  • HannaStrozyk

    HannaStrozyk

    28 listopada 2010, 08:28

    brawo ale jestes dzielna, super wygladasz a czemu to ja tak jestem slaba, fuj,fuj, no jeszcze tylko dzisiaj a tydzien moze bedzie lepszy.Pozdrawiam

  • gwiazdolinka1982

    gwiazdolinka1982

    28 listopada 2010, 06:34

    bardzo elegancka,no i szczuplutka kobieta z Ciebie.A elegancki partner przy boku.Mądre słowa: zdrowe jedzenie ma być sposobem na całe życie a nie na chwilę...pozdrawiam ciepło.

  • gwiazdolinka1982

    gwiazdolinka1982

    28 listopada 2010, 06:30

    rewelacyjna,ładna,elegancka no i szczuplutka kobietka z Ciebie :)z eleganckim partnerem przy sobie :)bardzo mądre słowa: zdrowe jedzenie ma być sposobem na całe życie a nie na jedną chwilę .Pozdrawiam ciepło.

  • loteria

    loteria

    27 listopada 2010, 22:09

    Ty klasyczna laska jesteś, nic dodać,nic ująć. I ta pozytywna energia,której teraz więcej przypada na każdy kilogram Mieci. I Ty o chabasach piszesz,nasze pogoń!

  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    27 listopada 2010, 21:47

    no no no lasencjo!! i ty sie dziwisz ze dziewczyny patrzyły z zazdrościa??

  • activebaby

    activebaby

    27 listopada 2010, 21:12

    po twoje nóżki to już się kolejka ustawiła...też takie chce...a waga super...nie chudnij juz za bardzo bo nam znikniesz...super wyglądasz na parkiecie...pozdrawiam

  • gorzatka2

    gorzatka2

    27 listopada 2010, 20:10

    chudzinka ze zgrabnymi nóżkami :)

  • Anna1997

    Anna1997

    27 listopada 2010, 20:04

    Naprawde! Brawo :)

  • baja1953

    baja1953

    27 listopada 2010, 20:01

    Super figurka!! Ja tez tak chcę...No, to zaczynam...:) Pozdrawiam, Mieciu...super wyglądasz..:)

  • elasial

    elasial

    27 listopada 2010, 19:42

    Wyglądacie super! Nóżki ?! palce lizać! Wyjatkowe! w butkach pierwsza klasa!

  • odNovaa

    odNovaa

    27 listopada 2010, 19:37

    :))))

  • ewkada

    ewkada

    27 listopada 2010, 19:09

    Widzę,że mamy te same parametry wagowe.Rewelacyjne zdjęcia i para tańcząca.Dobrze jest mieć męża,który świetnie tańczy i nie depcze po bucikach.Z taki partnerem to można tańczyć do białego rana. A do tego nowa smuklejsza sylwetka ze spadkiem 10 kg była dla koleżanek wielką niespodzianką.Takie spotkanie i zachwyty jeszcze bardziej zachęcają do spadku wagi.Z podziwem dla Pani pozdrawiam. Ewa

  • ANULA51

    ANULA51

    27 listopada 2010, 19:09

    w skali od 1 do 10 daje 11 :)))))))))))))))))

  • mrowaa

    mrowaa

    27 listopada 2010, 19:04

    100% klasy i kobiety w kobiecie:))))) I te zgrabne nóżki:)))) Oj widać, widać te tańce na steperku:))))) Cieszę się, że wyjazd się udał i wróciłaś naładowana pozytywną energią:))) Buziaki!

  • zoykaa

    zoykaa

    27 listopada 2010, 19:01

    Miecka, jak ty mi jeszcze raz kobito wmowisz te Twoje 21, to cie pogryze, toz ja nawet u ciebie18lat nie widze!!!!No slubny, niech ma te 21, zeby nie bylo ze nieletnich napastujesz:)pieknie, pieknie:)jakzescie pieknie na parkiecie wygladali, Taniec ze spychalami, jak nic!tvn, niech sie schowa:)Jakie Ty masz Miecia noooogi, do samej podlogi!Zazdraszczam.Calusy dla Cie i dla slubnego, a co!

  • luckaaa

    luckaaa

    27 listopada 2010, 19:00

    To ja mam dwa pytanka do ciebie ... Moge ? Po pierwsze gdzie ty , jakim cudem , jestes pewna , ze masz 57 lat ???? Po drugie - czy mozemy sie zamienic na nogi ??? PROSZE ?????