...no wlasnie! kto rozsiewa wirusy? mam jedna vitalijke na oku
Podczytuje Was popijajac fervex, smarkajac, pociagajac nosem i od czasu do czasu wypluwajac jakas maz z gardla bleeeeee!
Odwykuje sobie od cukru rafinowanego juz piaty dzien i musze przyznac, ze czuje sie fajnie
wczoraj krecilam nosem za czyms slodkim, az w koncu lupem padly solone orzeszki, ale nie bylo tego duzo - szybko sie opamietalam.
Dziekuje moim dziewczynom z ODWYKU zwlaszcza tym ponizej:
Vaniljaa Paulinette pallala Olka1512 Nefertiti1985 lyyyna kula.anula ( sciskam Anulke moja) Floow ( Prezes) DeeDeePixie ( sciskam Didka mojego rowniez) cosmogirl89 ( Prezesz brzuszkujacych) arlizee --------> Dziekuje Wam dziewczyny z Wami moj odwyk idzie latwiej!
Teraz chcialabym Wam pokazac kilka zdjec naszego apartamentu. Miasto nazywa sie Vaujany . Do dyspozycji w poblizu jest basen z sauna, jackuzzi i laznia parowa, ciekawe warunki do biegania dla mnie
Ze spraw witalijkowych to waga ladnie spada! Troszke powoli, ale ladnie! Odkad jestem na odwyku wszamanku rowniez w normnie!
Wczoraj biegalam 2h25min - jakies 26km zrobilam. Jutro traning " la fractonné" - widze roznice! biegam szybciej, poprawilam czas i jestem VERY HAPPY !
Dzisiaj z mala jade do kina na jakas bajke o zwierzetach!
Jestem kompletnie bez weny do pisania! wiec skoncze!
Sciskam mocno!
lyyyna
2 marca 2011, 15:19To my dziękujemy za założenie grupy ... :) Kuruj się i wracaj jak najszybciej do zdrowia :)
bandyta1983
2 marca 2011, 14:17proponuje - najpierw biegaj (zeby miec juz spokojne sumienie na reszte dnia),. a potem ciesz sie tymi luksusami :) Piekny wwynik biegowy! wymiatasz!
shizaxa
2 marca 2011, 13:08bardzo ładnie tu u Ciebie, zdrowiej:)
bebeluszek
2 marca 2011, 12:57to sztafeta. na minuty. jestesmy obecnie na etapie drugim: paryz-sevilla. tu adres: http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13555
Nefertiti1985
2 marca 2011, 12:41To ja dziękuję ze mogę zostać z wami w grupie! I pochwale się ze od poniedziałku nic słodkiego nie wszamalam...sukcesss normalnie ;> fajnie ze biegasz ja nie wiem jak się do tego zabrać...mówię sobie spróbuje od wiosny, ale nie wiem czy mi.się to uda ;/ jak narazie maltretuje stepper i czuje się z tym super! bardzo podoba mi się raz sypialnia na 1 zdjęciu i ten widok za oknem....można się rozmarzyc normalnie :***
bebeluszek
2 marca 2011, 12:41tylko isc i brac z ciebie przyklad. na moim montiniwoym odwyku (tez bez cukru) jest coraz lepiej. i jakos dieta sama sie uklada! bosko! a jakies szanse sa, zebys te 2h z minutami dodala do sztafety dookola swiata? moze dzieki tobie obieglybysmy szbyciej glob. jestemsy gdzies pod Sevilla. buzi!
jolajola1
2 marca 2011, 12:26Ty podejrzewasz Zojkę .. .jak ona już tyyyyle czasu choruje, to ma święte prawo rozsiewac wirusy nawet za pośrednictwem neta!
pallala
2 marca 2011, 11:54i Tobie należą się podziękowania za założenie tej odwykowej grupy! ;) powrotu do zdrowia życzę.